gregor36 pisze: ↑08 lip 2019, 13:17
Napisałem meila żeby po numerach vin sprawdzili czy moje oprogramowanie jest najnowsze
Oto odpowiedz
„Dzień dobry,
w odpowiedzi na Pana zapytanie:
w celu weryfikacji potrzebne jest podłączenie auta do testera diagnostycznego. Koszt to 290 zł.
”
Masz auto na gwarancji to co oni za głupoty piszą o cenie?
Wyjaśnia: nie zgłosiłem usterki w ASO tylko zapytałem czy po vin mogą sprawdzić wersję oprogramowania ponieważ mój samochód ma dwa tygodnie
i jestem ciekaw czy przed odbiorem wgrano nowe oprogramowanie o co się upomniałem, i otrzymałem taką oto odpowiedz. Oni chyba nawet nie czytają co się do nich pisze
Mnie w Łodzi u dużego dealera jak byłem na wymianie oleju i zapytałem o nowe oprogramowanie czy na koniec gwarancji przysługuje mi wgranie nowego softu odpowiedzieli że absolutnie nie. Muszę im zgłosić jakie samochód ma usterki a serwisant pomyśli czy nowy soft (jeżeli takowy będzie) coś pomoże na dolegliwości i wtedy dopiero wgrają. Tłumaczyłem że jak jest nowy to jest pewnie poprawiony i pewne rzeczy będą działały lepiej ale go nie przekonałem.
Ja mam auto z maja tego roku i póki co szarpania nie odnotowałem. Ciekawe może te objawy występują tylko zimą?
Btw zawsze ruszam bez gazu. Gaz dodaje dopiero gdy puszczę sprzęgło.
Fogiu pisze: ↑10 lip 2019, 12:00
Ja mam auto z maja tego roku i póki co szarpania nie odnotowałem. Ciekawe może te objawy występują tylko zimą?
Btw zawsze ruszam bez gazu. Gaz dodaje dopiero gdy puszczę sprzęgło.
Im chłodniej tym bardziej to czuć. Teraz (przy temp. w okolicy >15 st) ciężej to wywołać, ale też się da. Teraz latem można z tym żyć, ale zimą jest to mocno uciążliwe.
Co do ruszania - tego nie czujesz przy samym ruszaniu ale jak auto już się toczy na jedynce. Dopóki nie dotkniesz gazu wszystko jest OK, jak zaczynasz lekko naciskać gaz zaczyna skakać. Jak mocniej naciśniesz to nie ma tego efektu.
Ja już od ponad roku męczę się z szarpaniem.
Problem zgłaszałem do VW kilkukrotnie, kontaktowałem się również z BOK VW i niestety każdy twiedzi że poprawka jest w przygotowaniu. Tak sobie czekam już rok. Doszedłem do wniosku że nie po to kupuje się nowe auto żeby się z nim użerać. Orientujecie się może czy istnieje jakaś możliwość zwrotu auta ? Nikt mnie nie informował przy zakupie że auto nie potrafi ruszać płynnie, gdybym wiedział to wcześniej to napewno nie zdecydował bym się na zakup.
freerider pisze: ↑10 lip 2019, 22:41
Ja już od ponad roku męczę się z szarpaniem.
Problem zgłaszałem do VW kilkukrotnie, kontaktowałem się również z BOK VW i niestety każdy twiedzi że poprawka jest w przygotowaniu. Tak sobie czekam już rok. Doszedłem do wniosku że nie po to kupuje się nowe auto żeby się z nim użerać. Orientujecie się może czy istnieje jakaś możliwość zwrotu auta ? Nikt mnie nie informował przy zakupie że auto nie potrafi ruszać płynnie, gdybym wiedział to wcześniej to napewno nie zdecydował bym się na zakup.
Z tego co się orientowalem to mają zapis w gwarancji że nie możesz zwrócić samochodu. Sam chciałem tak zrobić.
freerider pisze: ↑10 lip 2019, 22:41
Ja już od ponad roku męczę się z szarpaniem.
Problem zgłaszałem do VW kilkukrotnie, kontaktowałem się również z BOK VW i niestety każdy twiedzi że poprawka jest w przygotowaniu. Tak sobie czekam już rok. Doszedłem do wniosku że nie po to kupuje się nowe auto żeby się z nim użerać. Orientujecie się może czy istnieje jakaś możliwość zwrotu auta ? Nikt mnie nie informował przy zakupie że auto nie potrafi ruszać płynnie, gdybym wiedział to wcześniej to napewno nie zdecydował bym się na zakup.
Z tego co się orientowalem to mają zapis w gwarancji że nie możesz zwrócić samochodu. Sam chciałem tak zrobić.
Od takich rzeczy jest rękojmia, nie gwarancja. Gwarancja to dobra wola producenta. Rękojmia wynika z KC. Tego typu usterek nie warto zgłaszać gwarancyjnie, bo VW nie jest w stanie ich poprawić.
BTW: Update softu to jakieś bujdy na resorach. Gdyby softem dało się to naprawić to nowe auta już dawno by tej usterki nie miały.
freerider pisze: ↑10 lip 2019, 22:41
Ja już od ponad roku męczę się z szarpaniem.
Problem zgłaszałem do VW kilkukrotnie, kontaktowałem się również z BOK VW i niestety każdy twiedzi że poprawka jest w przygotowaniu. Tak sobie czekam już rok. Doszedłem do wniosku że nie po to kupuje się nowe auto żeby się z nim użerać. Orientujecie się może czy istnieje jakaś możliwość zwrotu auta ? Nikt mnie nie informował przy zakupie że auto nie potrafi ruszać płynnie, gdybym wiedział to wcześniej to napewno nie zdecydował bym się na zakup.
Z tego co się orientowalem to mają zapis w gwarancji że nie możesz zwrócić samochodu. Sam chciałem tak zrobić.
Od takich rzeczy jest rękojmia, nie gwarancja. Gwarancja to dobra wola producenta. Rękojmia wynika z KC. Tego typu usterek nie warto zgłaszać gwarancyjnie, bo VW nie jest w stanie ich poprawić.
BTW: Update softu to jakieś bujdy na resorach. Gdyby softem dało się to naprawić to nowe auta już dawno by tej usterki nie miały.
Orientujecie się może ile może potrwać proces rękojmi ? Nie chcę aby doszło do sytuacji w której salon będzie przetrzymywał auto miesiącami. Nie po to kupowałem nowy samochód.
Istnieje ryzyko że odrzucą rękojmię skoro wada jest potwierdzona przez VW ?
Wydaje mi się żę powinniśmy zacząć działać bo w innym przypadku zostaniemy z tą wadą już do końca, a płacimy przecież za pełnowartościowe auto.
Może na początek zbiorowe pismo bo biura obsługi klienta ? Niech wiedzą że jest nas sporo.
Składasz reklamacje z tytułu niezgodnosci z umową do sprzedawcy. I czekasz 2 tygodnie na odpowiedź. Tylko.... sprzedawca moze naprawic. Moze przyjac sprzedany produkt. Albo moze obniżyc cenę. Prawo nie gwarantuje nam też czasu w jakim ma byc usterka usunięta a tylko co o tym mysli sprzedawca. I o ile z naprawą czy nawet obniżeniem ceny sprzedaży zazwyczaj nie ma wiekszego problemu to juz ze zwrotem samochodu wedlug mnie bedzie niemożliwe. A nawet jak juz to bez sądu prawnikow rzeczoznawcow itp się nie obejdzie. To nie ameryka a unia europejska. Co vw zrobil z falszywymi pomiarami w usa a co pani Bienkowska zalecila w europie? Jestesmy na sfraconej pozycji. Jak vw nie wyda stosownej aktualizacji to nic nie jestesmy mu w stanie zrobic. Jednie "zbojkotowac" i kolejne auto kupic innej firmy. A Vw sprzedac zanim opinia o silniku nie jest jeszcze powszechnie znana. można zgłosic tez sie do rożnego rodzaju gazet czy programow motoryzacyjnych. Wtedy w ramach "gestu" możemy liczyc ze na antenie tv jakis przedstawiciel w ramach dobrego PR przyjmnie zwrot albo wymieni na silnik bez wad. Jednej czy 2 osobą. Wiec albo trzeba miec czas i kase by się sądzić. Albo sprzedac jak komus to bardzo przeszkadza. Niestety ale takie realia
można zgłosic tez sie do rożnego rodzaju gazet czy programow motoryzacyjnych. Wtedy w ramach "gestu" możemy liczyc ze na antenie tv jakis przedstawiciel w ramach dobrego PR przyjmnie zwrot albo wymieni na silnik bez wad. Jednej czy 2 osobą. Wiec albo trzeba miec czas i kase by się sądzić. Albo sprzedac jak komus to bardzo przeszkadza. Niestety ale takie realia 