mec.krol pisze: ↑09 lip 2018, 12:49
Zamawiałem 4.04.2018 r. Odebrałem auto 30.06.2018 r.
Jako ciekawostkę mogę wskazać, że w salonie Krotoski Cichy wskazali mi czas oczekiwania od 6 do 9 miesięcy, gdy byłem u nich w lutym.
Przypadkiem trafiłem do mniejszego salonu pod Poznaniem a tam termin oczekiwania został wskazany jako max. 3 miesiące - i jak widać został dotrzymany z kilkudniowym zapasem.
A czy auto konfigurowales sam czy salon miał taki model gotowy do sprzedaży?
Konfigurowałem całe auto tak jak chciałem. Miałem wskazany w zamówieniu 24 tydzień roku jako produkcyjny. W środku tego tygodnia (24) dostałem info, że auto jest wyprodukowane czeka na transport. Od tego momentu do odbioru kluczyków czekałem 3 tygodnie. Także polecam salon VW Mroczkowski Środa Wielkopolska
Zwróćcie uwagę, że np od 40 do 50 tygodnia roku nie jest produkowany silnik 1.5 TSI i dużo T-roców wtedy nie zjeżdża z linii produkcyjnej.
Witam. Chciałbym podzielić się swoimi informacjami na temat VW T-Roca 1,5 TSI, DSG którego zamówiłem w połowie Kwietnia 2018r w salonie w Gdyni. Po informacjach przeczytanych na tym forum wysłałem zapytanie do centrali VW, kiedy zostanie dostarczone zamówione auto, dodaję, że termin odbioru miał być najpóźniej na koniec sierpnia 2018r. Ponadto zapytałem czy w związku z opóźnieniami przewidują jakieś rabaty jak np. przy wyprzedaży rocznika. Otrzymana odpowiedź mnie zaskoczyła i to delikatnie rzecz ujmując. Mianowicie cyt. „Pana konfiguracja jest najbardziej restrykcyjna pod względem silnika w ofercie T-Roc'a. Ponadto, poinformuję ,iż silnik ten wróci do produkcji w 37/2018, natomiast auto może zacząć planować się dopiero na 46/2018, lecz przy dużej ilości zamówień, mogą wystąpić opóźnienia w jego produkcji .” Wyjaśniam iż 37/2018 to 37 tydzień i jest to połowa września wówczas dopiero wznowią produkcję silników, natomiast 46 tydzień to połowa listopada i dopiero panowie z VW zaczną się zastanawiać kiedy wyprodukować moje auto. Nadmieniam, że jak się dowiedziałem od momentu wyznaczenia daty produkcji do wdrożenia do produkcji mija ok miesiąc, ale tu przecież daty produkcji jeszcze nie ma. Do tego wszystkiego należy doliczyć ok miesiąca na transport do naszego kraju i ok 2 tygodni na rozdzielenie aut z centrali do Dealera. I tak w optymistycznej wersji data odbioru to luty 2019r i tu pragnę zwrócić uwagę na ostatnie stwierdzenie iż przy dużej ilości mogą nastąpić opóźnienia. Jak się dowiedziałem również na forach zagranicznych ilość zamówień jest spora a opóźnienia są gigantyczne. Co do kwestii rabatów to cyt.” W nawiązaniu do Pana zapytania, uprzejmie informuję, iż wyłącznie Autoryzowany Dealer marki Volkswagen jest w stanie poinformować Pana o przewidywanym rabacie związanym z opóźnieniem zamówienia.” I tak, w Gdyni przynajmniej na razie nie do końca wiedzą co zrobić z tym fantem a przynajmniej na razie nie przewidują rabatów. Konkludując po roku oczekiwania na auto, bo tak należy przypuszczać biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności w 2019r otrzymam auto z roku 2018 po cenie rocznika 2019. Zrezygnowałem dla mnie VW to wizerunkowa porażka tym bardziej że to „ Autoryzowany Dealer” powinien mnie informować o kłopotach a nie ja jego a tak się stało ponieważ zostałem poproszony o przekazanie im e-mailów z centrali. Jeszcze jedno jak będziecie chcieli wysłać zapytanie do centrali, u Dealera uzyskajcie tak zwany nr komisji który jest nadawany na każde zamówienie bez tego numeru żadnych informacji nie uzyskacie.
poadmo, Dzięki, że zechciałeś podzielić się swoimi ustaleniami - szkoda, że niezbyt optymistycznymi. Moim zdaniem jest to żenująca sytuacja ze strony Volkswagena.
Opóźnienia są wielomiesięczne - jak dla mnie to jest wizerunkowy (i nie tylko) kryzys - powinni ustalić systemowe wyjścia, typu informowanie, rekompensata itd. Ale jak widać mają to zupełnie w nosie - przerzucają temat na dealerów, którzy jak wiadomo mogą zachować się tylko gorzej niż centrala, czyli rozłożyć ręce i powiedzieć "nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi".
Problemy ma nie tylko vw. Wszystko przez zmiane sposobu mierzenia ilosci spalanego paliwa. Producenci jak by przespali specjalnie lub mniej specjalnie. Ale teraz auto na zamowienie w wiekszosci form to lekki problem. A jak do tego dojdzie jeszcze popularnosc modelu... Nie reklamują konkretnego salonu ale ja ogladałem super-b passat i na koncu trafiło na t-rocka to juz w kwietniu sprzedawcy mnie poinformowali o przestoju w produkcji. O zmianach w silnikach i o tym że czas oczekiwania może drastycznie wzrosnąć. Mało tego te problemy były już wtedy. Szukając passata z placu nawet salony miały problem z zamowieniami. Zamowienia ktore miały być już u nich nie miały jeszcze nadal okreslonego czasu produkcji. A inne miały np zmieniony na silnik (niby lepszy) niż ten w pierwotnej konfiguracji. Tak że jestem niemal pewny że sprzedawcy doskonale o tym wiedzieli. Tylko podeszli do sprawy mniej uczciwie na zasadzie jakos to bedzie. Zakładając ze jak ktoś czeka pol roku to miesiac nie zrobi roznicy. Bo wiele osob i tak by czekała nadal.
majamaja pisze: ↑29 cze 2018, 8:42
Dostałam od dealera informację, że "udało im się wcisnąć" mojego T-Roca na 29. tydzień produkcji. Żadnej informacji o przyczynach poprzedniej zmiany.
Poczekamy, zobaczymy. Mam nadzieję, że znowu nie wywiną jakiegoś numeru...
Update: Mam info od dealera, że produkcja mojego T-Roca zakończyła się 19 lipca
Teraz tylko pozostaje czekać, aż dotrze z Portugalii do Polski - macie może jakieś doświadczenia ile taki transport od zakończenia produkcji do dostarczenia go dealerowi trwa w przypadku VW T-Roca?
To odpowiadając również na powyższe pytanie: U mnie T-Roc zamówiony w salonie w Lublinie 7 kwietnia. Wyprodukowany 19 czerwca. Odbieram w najbliższą środę tj. 25 lipca. Trzeba liczyć koło miesiąca na transport i formalności zatem. Podobno na początku gdzieś w listopadzie miał być do odbioru ale udało się powalczyć trochę o termin także jestem bardzo zadowolony
No ja po cichu liczę, że do końca sierpnia się z tym ogarną. Jeśli dobrze rozumiem od września, przez zmianę przepisów, każde niesprzedane auto będzie musiało przejść dodatkowe testy/uzyskać nową homologację.
