Komunikat o stanie płynu do spryskiwaczy

Wszystkie tematy związane z Volkswagenem T-Roc - zakup, eksploatacja, problemy itd.
extreme84
Posty: 267
Rejestracja: 04 kwie 2021, 15:57

Re: Komunikat o stanie płynu do spryskiwaczy

Post autor: extreme84 »

Jak ktoś ma względnie nowe auto i nie zużył fabrycznego letniego, to polecam dolanie koncentratu. Jest ich duży wybór, ja dolalem litr K2 i nie zamarza póki co :-)
T-ROC Advance Indium Grey 1.5 TSI Manual + pakiety: komfort, drogowy, zimowy, siedzenia komfortowe, kamera, ciemne szyby, hak
Wachacz
Posty: 531
Rejestracja: 27 wrz 2021, 18:22

Re: Komunikat o stanie płynu do spryskiwaczy

Post autor: Wachacz »

A ja już tak myślałem aby jeździć na jednym na zimowym płynie odrobinę droższy ale bez "zabawy "z wymianą czy dolewaniem koncentratu przecież w lecie też może być zimowy i będzie OK ?.
szyna
Posty: 72
Rejestracja: 23 sie 2021, 13:41

Re: Komunikat o stanie płynu do spryskiwaczy

Post autor: szyna »

W obecnym aucie od wielu lat tak robie i wszystko w porzadku, jedynie zapach jest intensywniejszy i nieco inna konsystencja.
Zwykle problemem jest, zeby latem kupic zimowy ;-)
Na dniach, jak może w końcu uda mi się odebrać TRoc'a - ciekawe czy bedzie miał zamarzniety płyn letni :mrgreen:
Advance 1,5 TSI manual, RM2022, pakiet drogowy, komfort, design + siedzenia "komfort" + kamerka.
-=-
Zamówiony 30.03, tydzien produkcji 17, potwierdzony dopiero 28, produkowany od 30 do 43(!) tygodnia :roll: 47 u dealera, odbiór 8.12 ;-)
Ufek
Posty: 146
Rejestracja: 07 sie 2021, 22:54
Lokalizacja: DOL

Re: Komunikat o stanie płynu do spryskiwaczy

Post autor: Ufek »

Wachacz pisze: 08 gru 2021, 0:55 A ja już tak myślałem aby jeździć na jednym na zimowym płynie odrobinę droższy ale bez "zabawy "z wymianą czy dolewaniem koncentratu przecież w lecie też może być zimowy i będzie OK ?.
Można latem lać nawet wodę. Osobiście kupuję najtańszy płyn do mycia szyb, ok. 0,5 litra wlewam do zbiorniczka i uzupełniam wodą z kranu. Wielokrotnie "ratował" mnie przydrożny sklep gdzie kupowałem butelkę 1.5 l wody niegazowanej za 1,5 zł i mały uzupełniacz płynu do szyb za 3-4 zł i jechałem dalej.

Mała dygresja:
Mimo, iż przygodę z motoryzacją zaczynałem w komunie, nie lubię z bagażnika robić warsztatu. Nie wożę żadnych płynów czy narzędzi. Kupuję przy ubezpieczeniu assistance i zwyczajnie dbam o swoje auto. Statystycznie przez 39 lat drajwerowania auto zatrzymało mi się na drodze dwa razy. Raz urwał mi się na łapie silnik bo auto było po małej szkodzie i została przeoczona pęknięta śruba, drugi raz wypadła, ot tak sobie półoś w bardzo leciwym Trabancie rocznik 1966.
T-Roc Advance 1.5 TSI 150 KM manualtronic 6-biegowy - odebrany 23 grudnia 2021
Wachacz
Posty: 531
Rejestracja: 27 wrz 2021, 18:22

Re: Komunikat o stanie płynu do spryskiwaczy

Post autor: Wachacz »

Ja też mam ponad 40 letnią przygodę z autami tyle lat jeżdżę ale teraz jako młodzi emeryci "zafundowaliśmy" sobie fajne autko za 122 tys.brutto i aż nie wypada "dziadować" ,tak kombinowaliśmy w "komunie" bo niczego nie było,dobrej klasy płyn kosztuje do 25 zł czy to jakaś wielka kwota do ceny samochodu ??? dla mnie nie więc nie bawię się przy aucie w żadne "kombinacje".
NowyX
Posty: 57
Rejestracja: 17 sie 2021, 18:17

Re: Komunikat o stanie płynu do spryskiwaczy

Post autor: NowyX »

Ufek! Wachacz ! Słusznie prawicie ! (P.S.Młodzi uczcie się! )
Dla kogoś kto kiedyś naprawiał malucha i 125 p.za pomocą młotka i śrubokrętu to temat płynu do spryskiwaczy to jakiś żart.
Pozdrówka!
Wachacz
Posty: 531
Rejestracja: 27 wrz 2021, 18:22

Re: Komunikat o stanie płynu do spryskiwaczy

Post autor: Wachacz »

Możesz sobie to wyobrazić że taki 126p miał 23 kucyki i niezawodnie woził naszą 4 osobową rodzinę w Bieszczady 700 km × 2 przez kilka lat aż sam w to nie mogę uwieżyć ? To były czasy kombinowania przy aucie akumulator,żarówka,opona były skarbem pamiętam jak ojciec woził opony do wulkanizacji często ta nadlana guma odpadała takie były czasy na nowe auto na talon też się czekało podobnie jak teraz nic się po dekadach nie zmieniło.pizdrawiam tych nowoczesno-współczesnych.
NowyX
Posty: 57
Rejestracja: 17 sie 2021, 18:17

Re: Komunikat o stanie płynu do spryskiwaczy

Post autor: NowyX »

Wachacz pisze: 08 gru 2021, 21:51 Możesz sobie to wyobrazić że taki 126p miał 23 kucyki i niezawodnie woził naszą 4 osobową rodzinę w Bieszczady 700 km × 2 przez kilka lat
Cześć! Jasne, że mogę. :) Zebrało się nam na wspominki...Aż korci by pogawędzić o wyprawach taty syrenką 104 i przygodach z nią związanych przróżnych.Ale to może nie tu i innym razem.
Wracam do tematu : jesienią ,gdy przeważnie jest jeszcze zbiornik pełen letniego i gdy ryzyko nocnych przymrozków coraz większe mam zawsze pod reką butelkę koncentratu lub odmrażacza do szyb. Przymarznie letni ?Dolewam i jest o.k. Prosty sposób i niezawodny.Oczywiście potem już na full zimowy.
Natomist też nie wiem od jakiego poziomu zapala się ostrzegawcza lampka spryskiwacza. Ostatnio chlapałem po przedniej i tylniej szybie dość długo od momentu ostrzeżenia.
Pozdrawiam!
Wachacz
Posty: 531
Rejestracja: 27 wrz 2021, 18:22

Re: Komunikat o stanie płynu do spryskiwaczy

Post autor: Wachacz »

Płynu jest na prawdę w t rocu niewiele bo tylko 3 litry pod sam korek,myślę że w sezonie letnim czy zimowym wypryskamy wszystko i pewnie uzupełnimy.Miałem wiele aut i to z grupy VW ale takiego "małego"zbiornika nie było,teraz myślę że może zbiornik 3 l jest praktyczny i wystarczający,jak przyszedł sygnał uzupełnić płyn to wypryskałem ok.0,5 L czyli przy takiej ilości.
ODPOWIEDZ