Wymiana opon

[Misha91]

Drodzy forumowicze, gdzie zmieniacie lub polecacie zmieniać opony? W dowolnej wulkanizacji czy raczej w autoryzowanym serwisie VW? Będę zmieniał same opony na felgi, na których obecnie jeżdżę na zimówkach. Jest jakaś zasada, że muszę konkretnie gdzieś zmieniać?

Pozdrawiam!

[mmirski]

Drodzy forumowicze, gdzie zmieniacie lub polecacie zmieniać opony? W dowolnej wulkanizacji czy raczej w autoryzowanym serwisie VW? Będę zmieniał same opony na felgi, na których obecnie jeżdżę na zimówkach. Jest jakaś zasada, że muszę konkretnie gdzieś zmieniać?

Pozdrawiam!

W dowolnym warsztacie...

[Spinner]

Drodzy forumowicze, gdzie zmieniacie lub polecacie zmieniać opony? W dowolnej wulkanizacji czy raczej w autoryzowanym serwisie VW? Będę zmieniał same opony na felgi, na których obecnie jeżdżę na zimówkach. Jest jakaś zasada, że muszę konkretnie gdzieś zmieniać?

Pozdrawiam!

W autoryzowanym serwisie to raczej nie, bo będą na ciebie dziwnie patrzyli. Co do "dowolnego warsztatu" to też raczej byłbym sceptyczny. Najlepiej u "gumiarza", który ma na 100% sprawną wyważarkę, co jest rzadkością (opinia znajomego mechanika). Po wymianie zrób test: wyskocz na autobahn'ę albo ekspresówkę i rozpędź autko do 130 - 140 km/h (ani mniej, ani więcej), bo dla przeciętnej średnicy koła, właśnie taka prędkość obrotowa, odpowiadająca mniej więcej takiej prędkości liniowej, ujawnia złe wyważenie objawiające się drżeniem kierownicy. Niestety, duży odsetek warsztatów jest świadomy tego, że mają niesprawną wyważarkę ale bazują na tym, że klienci jeżdżący po mieście albo z normalnymi, umiarkowanymi prędkościami, nie wyczują niewyważenia, które, co prawda niewyczuwane przez kierowcę, daje w kość łożyskom i innym podzespołom. Przerabiałem już taką sytuację w znanej firmie oponiarskiej na literkę "B", gdzie po zgłoszeniu fuszerki, przepraszali mnie i tłumaczyli, że na jednym stanowisku mają dobrą, a na drugim rozkalibrowaną wyważarkę i ja trafiłem chyba na tą gorszą.

[Wachacz]

Trochę to dziwne pytanie szczerze mówiąc jeżdżę 42 lata jeszcze nie słyszałem aby ktoś opony zmieniał w autoryzowanym serwisie ? Pewnie jedyny argument takiej wymiany to w super warunkach ASO niższa cena co jest nierealne i ASO na miejscu ?.Wymieniaj jak wszyscy u oponiarza o dobrej opini i sprzęcie tam gdzie jeżdżą Twoi koledzy w każdej mieścinie tacy są.pozdrawiam i powodzenia przy wymianie,przypomnij sobie jak dezaktywować hamulec.

[Wachacz]

Sorry zapomniałem jeszcze coś podpowiedzieć szkoda niszczyć opony i przekładać na jedne felgi,kup 2 komplet ja kupiłem na zimę 17 w super stanie za 900 zł na allegro warto poszukać szkoda opon I taniej wychodzi wymiana.pozdrawiam

[Misha91]

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Tak będę musiał kupić drugie felgi wiem o tym. Zawsze wymieniałem u zwykłego oponiarza w starym aucie. Teraz też tak będę. Dzięki pozdrawiam i zamykam temat.

[wujek_ziutek]

Czy jest sens wyważać koła co rok, jeśli nie ma z nimi problemu? Obawiam się właśnie tego, że po wyważeniu na dziadowskiej maszynie będzie gorzej Jeśli nie wyczuwam żadnych drgań przy żadnej prędkości, to może nie trzeba? Oczywiście mam na myśli wymianę kół, nie opon. Koła przechowywane jak trzeba na stojaku.

[baxior]

Mam 2 komplety kół, wyważam co 2 lata każdy komplet i jest Oki. Oczywiście wcześniej czyszczę szczególnie zimowe z kamyczków bo serwisie nie wyczyszczą Ci tego.

[Spinner]

Znawcy tematu (a może lobbyści) zalecali jeżdżącym po polskich drogach, wyważanie co kwartał! Powiedzmy, że jakość dróg się poprawia a więc co pół roku (właśnie z okazji sezonowej wymiany) nie jest przesadą. Poza tym, odpadanie klejonych ciężarków też nie jest rzadkością. Jednym z czynników, decydujących o wyważeniu koła jest zużycie opony, które wcale nie jest równomierne na całym obwodzie i może powodować siłę odśrodkową, która rośnie liniowo w zależności od wielkości niewyważenia, ale wraz ze zwiększaniem się prędkości obrotowej, wzrost ten jest już geometryczny.

[Wachacz]

Widzę jak wymieniam koła że starsi ludzie jeżdżący mało wokół "komina"nie wyważają kół,lub w starszych samochodach.Kierowcy latający więcej w trasy jeżdżący szybciej w nowszych nowych samochodach nawet powinien to zrobić dla właściwej eksploatacji auta i bezpieczeństwa ja wyważam obowiązkowo letnie koła,na zimowych jeżdżę niewiele w dalekie trasy wcale nie mam takiej potrzeby atrakcje zimowe na miejscu koła raz wyważam raz nie,letnie obowiązkowo.pozdrawiam