Volkswagen T-Roc i T-Cross Forum

Rotrzyld pisze: ↑21 paź 2022, 20:12 Jeśli niskie temperatury utrzymują się przez kilka zimowych dni, to można zwiększyć ciśnienie w ogumieniu o 0,2 bara. Dlaczego akurat o taką wielkość? Gdyż ciśnienie w oponie w niskich temperaturach może spaść o 20% i więcej. Można się o tym przekonać mierząc je, gdy auto stoi w garażu i gdy jest na zewnątrz. W garażu na mierniku odczytamy wartość np. 2,0 bara, po czym gdy wyjedziemy z niego i gdy samochód trochę postoi na mrozie to wskazanie miernika będzie oscylować w granicach 1,8-1,9. Jednym z rozwiązań na tę przypadłość jest pompowanie kół azotem. Azot to niepalny i praktycznie pozbawiony wilgoci gaz, a pompowanie nim opon jest już stosowane od ponad 50 lat - na początku w samochodach sportowych, głównie w Formule 1. Dlaczego?: bo napełnione nim opony znacznie dłuższej utrzymują właściwe ciśnienie, a oczyszczony azot jest znacznie mniej podatny na temperaturę niż powietrze.

Ufek pisze: ↑24 paź 2022, 2:06 Ja zimówki i letnie pompuję sprawdzoną od lat mieszanką. Głównym składnikiem jest azot (78% objętości), tlen (20,9%), argon (0,9%). Czasem jak idą większe mrozy dodaję dwutlenek węgla, bo jak wiadomo on podnosi temperaturę ale tylko troszkę, tak 0,05 %. Jeszcze w podstawówce prawie 50 lat temu taką mieszankę do opon w rowerze polecił mi nauczyciel od geografii i powiem, że w samochodach też sprawdza się od lat wyśmienicie. Przygotowuję sobie taką mieszankę samodzielnie w kompresorze, w zbiorniku mieszam potrząsając nim i wtłaczam. Pompuję zimowe tak jak letnie do 2.5 at. i przy zmianach temperatury pow 10 st sprawdzam i ewentualnie uzupełniam lub upuszczam.