Strona 1 z 1
Trwałość wycieraczek
: 08 sie 2023, 20:52
autor: Anjuna
Ile czasu po odbiorze i rozpoczęciu regularnej eksploatacji wycieraczki, z jakimi kupiliście auto, zaczęły dawać po sobie znać, że pora je wymienić? Mam tu na myśli odgłosy szurania po szybie podczas podnoszenia pióra w górę, zarówno z przodu i jak i z tyłu. U mnie po przejechanych 16k i 8 miesiącach od odbioru. Za wcześnie, czy w sam raz? Czy to świadczy o dobrej jakości fabrycznych piór od VW, czy raczej całkowitej przeciętności wobec tego co można kupić w marketach? Jakie polecacie do wymiany?
Re: Trwałość wycieraczek
: 08 sie 2023, 21:12
autor: Wachacz
Witam ja mam fabryczne od nowości w maju minęło 2 lata nalatane OK 31 tys/km jak na razie OK ściąga wodę trochę twarde czasami słychać jak ciągną po szybie.Myslę że takie sobie co może być lepszego fabrycznie montowane może w przyszłym roku wymienię na Boscha lub Valeo takie koledzy polecają są one trochę krutrze od fabrycznych.pozdrawiam
Re: Trwałość wycieraczek
: 08 sie 2023, 21:15
autor: rob
U mnie nie wytrzymały jednego roku - skakały, skrzypiały itp., wymieniłem na Bosch AEROTWIN 3 397 014 116 (T-Roc przed lift) i od prawie czterech lat, wciąż na tych samych wtedy wymienionych mam spokój. Te montowane fabrycznie to zwykłe dziadostwo, dodam tylko, że tylna to skakała od nowości, też wymieniona na Bosch.
Re: Trwałość wycieraczek
: 08 sie 2023, 22:38
autor: Anjuna
Wow, czyli paździerz w tej Portugalii montują, skoro ostatnio jeżdżąc kilka godzin w te i we wte ciągła praca wycieraczek podczas ulewy powodowała nieznośny hałas, który spadał dopiero albo przy oberwaniu chmury (było ostatnio) albo mikro mżawce (też było). A dopiero ósmy miesiąc użytkowania leci. Zapisałem sobie te Bosche, brzmi dobrze
Dzięki!
Re: Trwałość wycieraczek
: 10 sie 2023, 10:02
autor: pshemus
U mnie się tak zachowują od nowości, przecieranie, poprawianie pomaga na chwilę po czym od nowa to samo, głównie tylna, potem prawa, lewa w zasadzie nie. Inna sprawa że mój stał na parkingu w portugalii prawie pół roku - brud do tej pory z zakamarków wypływa.
Z doświadczeń mojego ojca - w Skodzie Rapid jest podobnie - jego teoria to za mocne sprężyny dociskające wycieraczki.
Mnie również wkurza mechanizm spowalniania wycieraczek przy małych prędkościach - w innych autach zwalniały po zatrzymaniu, a tutaj juz poniżej 30km/h się to włącza. Efekt jest taki że jak dojeżdzam do świateł czy parkingu to w ulewie nagle pogarsza się widoczność. Sprawdzę jeszcze czy z wyłączonym czujnikiem deszczu lepiej się bedzie zachowywać.