Prawie 5 lat i 90kkm
: 03 kwie 2024, 9:26
Mój t Roc ma już prawie 5 lat i 90kkm. Jako, że zamierzam nim jeszcze trochę pojeździć (w tym roku być może i nawet wyprawa na kontynent azjatycki ) to zrobiłem mu ponadprogramowy serwis profilaktyczny:
- czyszczenie nagaru (1.5TSI) łupinami orzechów w dolocie. U mnie teoretycznie objawów nie było, pisze teoretycznie, bo zauważyłem na wolnych obrotach czasami szarpanie silnika i miałem wrażenie, że stracił trochę mocy. Jeśli chodzi o nagar to oczywiście był i każdy go ma lub mieć będzie- co prawda tragedii jeszcze nie było, ale niektóre zawory i ścianki były już oblepione. Szacuje, ze za 20-30kkm byłyby jakieś błędy silnika . Koszt +/-1000 PLN. Trzeba zdjąć kolektor dolotowy i jest z tym trochę roboty (kable, rurki, wężyki itp.) Czas ok 2h . Po czyszczeniu dolot nowy jak z salonu, auto jakby żwawsze, brak szarpania silnikiem – ale tu muszę pojeździć dłużej . Nagaru jest mniej, jeśli ktoś dużo jeździ autostradowo i wtedy powinien wytrzymać z 200kkm. Jeśli ktoś sprzedaje auto po przysłowiowych 100kkm to oczywiście zabieg zbędny , Przy jeździe tylko miejskiej na pewno problem będzie szybciej i większy
- nowa odma bo internety piszą, że ok 100kkm już najlepiej wymienić, a niektórym padała nawet wcześniej. Niestety tu mega rozczarowanie, bo odmy po zmianowe są…głośne! Buczą! No ale niestety o starych numerach już nie ma na rynku „nowych”, myślałem, że trafiła mi się wadliwa, ale na grupie facebookowej dużo osób o tym pisze.
- wymieniłem olej w manualnej skrzyni MQ250 (TKN) , olej oczywiście już czarny. Wchodzi 2,0-2,1l , kupiłem jedyny słuszny zamiennik Fuchsa bo oryginalny liczą 230PLN za litr … Skrzynia ma dwie komory i jak ktoś jest nieświadomy to spuści tylko 1 l oleju
Dodatkowo odblokowałem sobie sterowanie głosowe w MIB2 – w jednostkach Delphi jest to bajecznie proste (potrzeba OBD11 i wgrać plik z kodem SWAP/FEC) i można za free odblokować Andorid auto, sterowanie głosowe. Musze powiedzieć, że jeśli ktoś za sterowanie głosowe płacił to niezła wtopa, działa to słabooooo.
Dodatkowo obejrzałem podwozie dokładnie i jestem zaskoczony pozytywnie bo pisaliście o słabych zabezpieczeniach antykorozyjnych , a podwozie zdrowe (także pod osłonami )
Nic, jeździmy dalej....
- czyszczenie nagaru (1.5TSI) łupinami orzechów w dolocie. U mnie teoretycznie objawów nie było, pisze teoretycznie, bo zauważyłem na wolnych obrotach czasami szarpanie silnika i miałem wrażenie, że stracił trochę mocy. Jeśli chodzi o nagar to oczywiście był i każdy go ma lub mieć będzie- co prawda tragedii jeszcze nie było, ale niektóre zawory i ścianki były już oblepione. Szacuje, ze za 20-30kkm byłyby jakieś błędy silnika . Koszt +/-1000 PLN. Trzeba zdjąć kolektor dolotowy i jest z tym trochę roboty (kable, rurki, wężyki itp.) Czas ok 2h . Po czyszczeniu dolot nowy jak z salonu, auto jakby żwawsze, brak szarpania silnikiem – ale tu muszę pojeździć dłużej . Nagaru jest mniej, jeśli ktoś dużo jeździ autostradowo i wtedy powinien wytrzymać z 200kkm. Jeśli ktoś sprzedaje auto po przysłowiowych 100kkm to oczywiście zabieg zbędny , Przy jeździe tylko miejskiej na pewno problem będzie szybciej i większy
- nowa odma bo internety piszą, że ok 100kkm już najlepiej wymienić, a niektórym padała nawet wcześniej. Niestety tu mega rozczarowanie, bo odmy po zmianowe są…głośne! Buczą! No ale niestety o starych numerach już nie ma na rynku „nowych”, myślałem, że trafiła mi się wadliwa, ale na grupie facebookowej dużo osób o tym pisze.
- wymieniłem olej w manualnej skrzyni MQ250 (TKN) , olej oczywiście już czarny. Wchodzi 2,0-2,1l , kupiłem jedyny słuszny zamiennik Fuchsa bo oryginalny liczą 230PLN za litr … Skrzynia ma dwie komory i jak ktoś jest nieświadomy to spuści tylko 1 l oleju
Dodatkowo odblokowałem sobie sterowanie głosowe w MIB2 – w jednostkach Delphi jest to bajecznie proste (potrzeba OBD11 i wgrać plik z kodem SWAP/FEC) i można za free odblokować Andorid auto, sterowanie głosowe. Musze powiedzieć, że jeśli ktoś za sterowanie głosowe płacił to niezła wtopa, działa to słabooooo.
Dodatkowo obejrzałem podwozie dokładnie i jestem zaskoczony pozytywnie bo pisaliście o słabych zabezpieczeniach antykorozyjnych , a podwozie zdrowe (także pod osłonami )
Nic, jeździmy dalej....