Od ponad 30 lat jeżdżę różnymi pojazdami i nigdy w mojej karierze nie wymieniałem przedniej szyby, pomimo wielu spotkań z kamyczkami. Niestety przygoda z T-Roc rozpoczęła się fatalnie. W ciągu zaledwie 1,5 roku właśnie czeka mnie czwarta wymiana przedniej szyby.
1 Trasa nowy most Południowy Warszawa-źle uprzątnięta droga, prędkość ok 100km/h
2 Autostrada A2 wyjazd z Warszawy - 140km/h - walniecie centralne
3 Nie wiem gdzie, bo nawet nie zarejestrowałem uderzenia, maleńki odprysk i pająk na pół szyby
4 Wjazd na A2 prędkość 60km/h, kamyk centralnie leciutkie puknięcie - odprysk i pajączek
Niestety mam wrażanie, że coś jest nie halo, za dużo tych przypadków jak na zbieg okoliczności, dlatego też chciałem zapytać, czy również macie takie doświadczenia. Zaznaczam, że wszystkie szyby oryginalne, nowe wymieniane w ASO. Czy można się dowiedzieć kto jest producentem, czy są jakieś wzmocnione szyby, co z ich jakością? Czy są jakieś zabezpieczenia przed takimi przypadkami? Jestem mocno zirytowany tym faktem, tym bardziej że te wszystkie zdarzenia będą miały wpływ na koszty ubezpieczenia.
Może macie jakiś pomysł jak ten temat ruszyć?
Andrzej
T-Roc 2023 4 szyba w ciągu 1,5 roku
Re: T-Roc 2023 4 szyba w ciągu 1,5 roku
Nie wisieć na zderzaku autom z przodu
Myślę, że to przypadek - też tak miałem w poprzednich autach, raz nawet ojciec sam sobie rozwalił tuż po wymianie bo puścił ramię wycieraczki ze zdjętym piórem .
W T-Rocu na razie się trzyma choć pare razy oberwała jakimś kamykiem, po jednym jest nawet minimalny ślad.
Myślę, że to przypadek - też tak miałem w poprzednich autach, raz nawet ojciec sam sobie rozwalił tuż po wymianie bo puścił ramię wycieraczki ze zdjętym piórem .
W T-Rocu na razie się trzyma choć pare razy oberwała jakimś kamykiem, po jednym jest nawet minimalny ślad.
Re: T-Roc 2023 4 szyba w ciągu 1,5 roku
Zmieniałem - przełom zima/wiosna, kamyczek, po zimie sporo ich po posypywaniu dróg.
Premium 2.0 TSI 4Motion DSG, pakiety: komfort, drogowy, sport, zimowy, el. pokrywa bagażnika, Beats, DAB