Strona 1 z 1

Skrzypiące plastiki

: 15 cze 2019, 15:38
autor: roka51
Od roku mam T-Roc'a i ostatnio zaobserwowałem trzeszczenie plastików dzwi - prawych przednich.
Tak od prędkości 40 km/h (nawet na równej drodze) słychać z boczków prawych drzwi wyraźne trzeszczenie,
zazwyczaj gdyż czasem co jest szczególnie dziwne problem nie występuje ... i to na tych samych trasach
(ma leprze i gorsze dni ... czy co ?).

Mam przejechanie nieco ponad 10k km, auto nigdy nie zjechało z asfaltu nie mówiąc o jakimkolwiek offroad-e.
Strach pomyśleć co będzie za kolejny rok ...

W dodatku jak się złapie za uchwyty drzwi (przednie: prawa i lewa strona) można uslyszeć skrzypiące plastiki.
Nie mówię by za nie szarpać .. absolutnie nie, wystarczy zwyczajnie scisnąć uchwyt by usłyszeć jak plastiki pracują.

Ma ktoś podobne problemy z swoim T-Roc'em ?

Re: Skrzypiące plastiki

: 15 cze 2019, 21:42
autor: paulr
Zglos na gwarancji. Mam ponad rok i 13k km i narazie mam wymieniona pulka plus uchwyty w bagazniku z niej bo skrzypiała

Re: Skrzypiące plastiki

: 26 sie 2019, 20:51
autor: rob
2.0 TSI Premium 4Motion, 7000 km. U mnie też zaczyna coś delikatnie trzeszczeć, gdzieś w okolicy drzwi kierowcy ale na razie jest to na tyle delikatne, że trudno mi określić gdzie dokładnie, no i dźwięk pojawia się przy określonych obrotach. Natomiast przy naciskaniu plastików kokpitu, podszybia i drzwi wyraźnie słychać dochodzące trzeszczenia - nie zwróciłem uwagi przy zakupie czy też tak było z tym trzeszczeniem Jeżeli przy obecnym, b. małym przebiegu tak się dzieje, to już się boję co będzie przy 50-100 tyś.

Re: Skrzypiące plastiki

: 27 sie 2019, 12:08
autor: rybsko2
Ta dyskusja o plastikach chyba bardziej mnie wstrzymuje z decyzją zakupową, niż silnikowy kangur :D
A przy silniku, który rozważam, a co za tym i sporym budżecie, perspektywa skrzypiącego wnętrza skłania mnie powoli by spojrzeć w kierunku Tiguana...

Re: Skrzypiące plastiki

: 27 sie 2019, 14:54
autor: funtchomas
Wątek zdublowany, założyłem ten temat już wcześniej: http://www.t-rocforum.pl/viewtopic.php?f=2&t=271
rybsko2, w Tiguanie skrzypi co innego :lol:

Re: Skrzypiące plastiki

: 27 sie 2019, 15:23
autor: rob
:!: No cóż, samochód jest naprawdę fajny, ma mocny napęd 2.0TSI 4Motion, dobrze nim się jeździ, ma całą masę różnych asystentów poprawiających bezpieczeństwo i naprawdę jest praktyczny. Ja przy zakupie rozważałem inne auta, w tym Q2 - tyle że jego wygląd zewnętrzny dużo mniej mi się podobał i był znacznie droższy w podobnej konfiguracji (choć środek dużo ładniejszy). Nieładne plastiki w T-Rocu widziałem, ale jakoś je przełknąłem, zwłaszcza po wielokrotnych zapewnieniach sprzedawcy, że są porządnie spasowane i są solidne (pewnie ich tak uczą na szkoleniach). A tu masz, przy niewielkim przebiegu (7kkm) już popiskują, na razie dość cicho i niezbyt często ale jednak, i myślę że z czasem będzie tylko gorzej. I uważam, że o ile ich wygląd to jedna sprawa, to ich jakość to już zupełnie coś innego, to jest niestety skandaliczną kpina z klientów, zwłaszcza jak uwzględni się fakt, że w tej konfiguracji katalogowa cena auta to ok. 150 tyś. Pewnie za jakiś czas je reklamuję i zacznie się kopanie z serwisem, co zajmuje czas i rzadko jest przyjemne. Niestety, mimo jego zalet dzisiaj już NIE kupiłbym T-Roca. Od wielu lat mam samochody VAG-a, pozostawałem wierny koncernowi ale teraz żałuję że za mało przejechałem się po salonach japońców lub koreańczyków. :cry:

Re: Skrzypiące plastiki

: 27 sie 2019, 20:16
autor: Pado
Ja mam na razie 4000km i cisza... No może nie, trzeszczy mi fotelik dziecka hehhehe, ale musze z nim jezdzic (trzeszczy jak jest pusty)

A co do plastików, jak już ktos napisal-to, ze ich powierzchnia jest twarda nie ma znaczenia bo to wierzchnia warstawa, a kostrukcja deski zawsze będzie sztywna w kazdym aucie, pewnie kwestia montażu i czasami trafi sie gorszy egzemplarz...

Re: Skrzypiące plastiki

: 28 sie 2019, 18:00
autor: Hubert
Ja mam przejechane 41000 i plastiki nie trzeszczą. Pozdrawiam