Volkswagen T-Roc i T-Cross Forum

Kochani z racji tego ze planowany odbiór to bardzo daleki termin, zaczęliśmy się z mężem zastanawiać czy oby napewno dobrze wybraliśmy. Pierwotnie wersja Premium 1.5 DSG z panorama, podwójnym Rline, pakietem zimowym, keylessa, elektryczna klapa bagażnika, koła 18'. ALE, po namyśle zaczęliśmy rozważać 2.0TSI 4 motion, tyle że w wersji Advantage, praktycznie "gołej", bo dobieralibysmy wtedy tylko pakiet drogowy, Rline zewnetrzny, app connect i kola 17'. Mieszkamy na Podhalu, droga do domu to ok. 200 m utwardzonej ścieżki z dosc ostrym zakrętem pod górę. Tak naprawdę rozważamy 4x4 tylko ze względu na ten odcinek, przez okres zimowy. Pomoooooocyyyyyy

Miałem ten sam problem. Z racji tego, że to auto dla żony która jeździ tylko po mieście to wybraliśmy 1.5DSG na full. W Twoim przypadku i miejscu zamieszkania raczej wybrałbym 2.0 i 4x4

Też byłbym za 4x4

syl.via, Szanowni Państwo,uważam , że dokonaliście pierwotnie doskonałego wyboru z super dodatkowym wyposażeniem, jestem zdania, że dla tak krótkiego odcinka drogi, po której często jeżdzicie również zimą bez 4x4 wybierać golasa to trochę szkoda, Nadmienię tylko , ze też się biłem z
myślami czy nie wziąć 4x4 ze względu na korzystanie bardzo często z tras górskich wyjeżdzając na narty w kraju i za granicę. Od 2014 jeżdżę Golfem VII i na zimowych oponach nigdy ale to nigdy nie miałem żadnych kłopotów dotarcia w określone miejsce w okresie zimowym. Ja rozumie Państwa dylemat bo wydajemy trochę kasy i chcemy być z zakupu zadowoleni i ,żeby nam służył przez dłuższy okres czasu . Pozdrawiam Państwa i jeszcze raz życzę trafnego wyboru.

Moim zdaniem w takim, jak by nie było miejskim aucie jak T-Roc, napęd 4x4 to bardziej moda niż realne korzyści. Terenówką to i tak nigdy nie będzie (taką co to może jechać przez pola i rzeki) więc ...

Tylko 4x4, minionej zimy szczególnie się sprawdził. Miałem kilka sytuacji, gdy mijałem efektowne/wypasione SUV-y grzebiące się w śniegu pod górę, a miny ich właścicieli - bezcenne. Polecam 2.0 TSI 4Motion, to zdecydowanie inna jakość i komfort jazdy. A na Podhalu na pewno to docenicie.

syl.via pisze: ↑29 lip 2021, 11:33 Mieszkamy na Podhalu, droga do domu to ok. 200 m utwardzonej ścieżki z dosc ostrym zakrętem pod górę. Tak naprawdę rozważamy 4x4 tylko ze względu na ten odcinek, przez okres zimowy. Pomoooooocyyyyyy

W Waszej sytuacji chyba też wziąłbym jednak 4x4... Póki nie wyprodukowane, można jeszcze zmienić, najwyżej będzie trochę później, chociaż zauważyłem, że 1.0 i 2.0 produkują się szybciej niż 1.5.

extreme84 pisze: ↑29 lip 2021, 18:30

syl.via pisze: ↑29 lip 2021, 11:33 Mieszkamy na Podhalu, droga do domu to ok. 200 m utwardzonej ścieżki z dosc ostrym zakrętem pod górę. Tak naprawdę rozważamy 4x4 tylko ze względu na ten odcinek, przez okres zimowy. Pomoooooocyyyyyy

W Waszej sytuacji chyba też wziąłbym jednak 4x4... Póki nie wyprodukowane, można jeszcze zmienić, najwyżej będzie trochę później, chociaż zauważyłem, że 1.0 i 2.0 produkują się szybciej niż 1.5.

Jestem już pogodzona z czasem oczekiwania, mam tylko nadzieję, że wysłużony Leon nie odmówi posłuszeństwa do tego czasu:D po prostu nie chce potem żałować decyzji bo to jednak nie male pieniądze. Najchętniej wzięłabym premium plus wszystko w/w i jeszcze 4x4:D ale niestety cena wtedy rośnie moim zdaniem nieproporcjonalnie do jednak bądź co bądź średniej klasy samochodu.

Z własnych obserwacji wiem i jestem pewien ,że przy dobrych zimowych oponach w kraju i za granicą jazda dla umiejących jeżdzić nie stanowi problemu. Problemem są wyświechtane "zimówki" po kilku sezonach i w dodatku " wiekowych". We Włoszech przy intensywnych opadach śniegu i nie tylko, przed stromymi podjązdami w rejonach górskich carabinierzy sprawdzają rodzaj ogumienia poprzez odczytywanie kodu opon i sprawdzają stanu bieżnika ,żeby nikt na "skróty" przypadkiem nie wybrał się na letnich i blokował drogę ,ślizgając się do tyłu powodując zagrożenie innym użytkownikom. Dopuszczane są łańcuchy w ekstremalnych warunkach ale też na zimówkach. Jeżeli wymijałeś wypasione SUV-y to te jadące na oponach wcześniej wspomnianych, czyli z demobilu. Na Słowacji również istnieje wymóg przy dużych opadach śniegu zakładanie łańcuchów bo jak zlekceważysz to przy kontoli pewna pokuta, Pozdrawiam.

do elk84 . Całkowicie zgadzam się z Twoją opinią. Pozdrawiam