Volkswagen T-Roc i T-Cross Forum

Witajcie!
Ostatnio pojawia mi się od czasu do czasu komunikat o ograniczeniu działania systemu SOS. Na wyświetlaczu żółty trójkąt, przy przycisku SOS czerwona lampka.

Generalnie system chyba działa, bo po naciśnięciu próbuje nawiązać połączenie.
Natomiast jednego razu, przy jeździe trasą w dużym deszczu oprócz systemu SOS zablokowało się też radio:

a przy próbie szybkiego włączenia do ruchu także ograniczenie silnika do 4000rpm:

Próba resetowania radia w czasie jazdy niestety nic nie dała. Dopiero po ponad godzinnym odpoczynku zgasł problem z SOS oraz silnikiem a radio się włączyło. Za to odezwał się system start-stop:

Na szczęście szybko zniknął - wystarczyło wyjąć i ponownie włożyć kluczyk.
Od tamtej pory przez kilka dni był spokój, a wczoraj znowu SOS. Na szczęście bez dodatkowych atrakcji.
Temat pojawia się na forach różnych aut z grupy VAG. Czy ktoś z forum doświadczał czegoś podobnego? Kilka osób w innych wątkach wskazywało na problem z systemem SOS i anteną jako potencjalną winowajczynią. Czy udało się to rozwiązać?
Mam wrażenie, że u mnie problem pojawia się w okolicznościach wilgoci (deszczu, mycia) i niskich temperatur.

2 razy od maja 2021 miałem problem z SOS, ale następnego dnia znikał.

2 razy maiłem problem z SOS. Za pierwszym razem wymienili mi antenkę. Drugim razem, prawdopodobnie po myciu myjką ciśnieniową. Po dwóch dniach problem ustąpił. Podejrzewam, że ma to związek z zawilgoceniem a następnie wysychaniem antenki i podzespołu. Za pierwszym razem nie usunięto problemu z marszu bo musiałem czekać 1 dzień na fachowca, który się zna na elektronice samochodu i obsługuje jednocześnie kilka ASO. Fachowiec przyznał szczerze, że "panie, teraz to te samochody tak pokomplikowali, że zwykły, dobry nawet elektryk samochodowy, nie jest w stanie ogarnąć niektórych tematów".

Dzięki za info! Sam SOS to pół biedy. Gorzej jak zaczynają wariować inne elementy. Złożoność systemów jest zapewne kluczem do ich awaryjności i trudności w opanowaniu awarii. O ile można zrezygnować z myjni, to z deszczu już nie za bardzo Pierwszy SOS pojawił się dzień po umyciu auta na lekkim mrozie, gdzie auto cały czas od umycia do wyjazdu na drugi dzień spędziło w garażu. Wcześniej auto było myte regularnie, przy dodatnich temperaturach i problem nie występował.

Brand12 pisze: ↑09 sty 2022, 21:48 Dzięki za info! Sam SOS to pół biedy. Gorzej jak zaczynają wariować inne elementy. Złożoność systemów jest zapewne kluczem do ich awaryjności i trudności w opanowaniu awarii. O ile można zrezygnować z myjni, to z deszczu już nie za bardzo Pierwszy SOS pojawił się dzień po umyciu auta na lekkim mrozie, gdzie auto cały czas od umycia do wyjazdu na drugi dzień spędziło w garażu. Wcześniej auto było myte regularnie, przy dodatnich temperaturach i problem nie występował.

Dla mnie też sam SOS był sprawą drugorzędną a w serwisie byłem w innej sprawie i nie chciałem czekać na nową antenkę i fachowca, ale w ASO uparli się, że nie mogą mnie puścić z tą usterką bo na jakimś szkoleniu opowiadali im o wypadku w Niemczech, kiedy to, właśnie przez taką usterkę, nie wysłano pomocy do rozbitego auta i zrobiła się duża afera. Ponoć centrala powinna wiedzieć, że w twoim aucie SOS nie działa i natychmiast przywołać cię do serwisu. U nas może działa to inaczej albo wcale nie działa. Jak już sugerowałem, prawdopodobnie uszczelnienie pomiędzy dachem a antenką jest z natury felerne i jak myję na myjce to staram się unikać rejonu antenki.

Informacją z ostatniej chwili:do wykonania w Pana aucie jest akcja fabryczna na wgranie nowego oprogramowania do sterownika OCU zarządzającego pracą systemu SOS,taką informację dostałem z ASO VW 27.01.22r.samochód mam z mają 2021r.1,5 tsi manual Premium ja nigdy nie miałem problemu ani żadnego komunikatu odnośnie SOS.

Wachacz pisze: ↑30 sty 2022, 12:01 Informacją z ostatniej chwili

Dzięki, widziałem Twój wpis w Twoim wątku Na razie nie dostałem zaproszenia, problem od jakiegoś czasu nie wystąpił, więc do ASO się nie wybieram. W moim przypadku to wycieczka 50km w jedną stronę, trochę szkoda mi czasu.

Wiesz to taka informacja przy okazji bo pytałem o koszt przeglądu przy 30 tys/km mam od maja 2021r. nalatane ok.10900 km więc do wezwania komputera jeszcze sporo czasu.Ja do ASO mam niestety ok.140 km w jedną stronę więc sporo za to do Niemieckiego ASO parę "kroków"koszt przeglądu ok.310 euro.?.

W samochodzie żony borykamy się już z tym problemem dwa lata.
Za pierwszym razem usunięcie błędu.
Podziałało na 1 dzień. Kolejna wizyta i wymiana modułu anteny. To pomogło ok. rok.
Miesiąc temu pojawił się znowu problem z systemem SOS. Według serwisu padł jakiś czujnik w zderzaku .
Wymiana 900zl i problem znikł na 12 h.
Kolejna wizyta i podobno stwierdzono zawieszenie się sterownika na który weszła akcją serwisowa.
Zapewniano nas ,że teraz już będzie wszystko ok .
Te ok. trwało 2h .
Jutro znowu wycieczka do serwisu i ciekawe co tym razem wymyślą.

Po kolejnej wizycie stwierdzono uszkodzona antenę. Wymiana podział kosztów, wyszło 450 zł. Po nocy rano znowu wyskoczył błąd systemu .