Zaskakująco dobrze VW T-Cross z silnikiem 1.0 TSI 115KM ze skrzynią DSG 7 zniósł test wytrzymałościowy 100 tyś km
Zarówno silnik 1.0 TSI jak i skrzynia DSG7 po rozebraniu nie wykazywały żadnych usterek.
Ogólnie całe auto zdało test na piątkę
https://youtu.be/_ZC-SO0R3a8?si=DrEUVPiZv7g7t4TX&t=336
VW T-Cross 1.0 TSI DSG7 test wyrzymałościowy 100 tyś km
Re: VW T-Cross 1.0 TSI DSG7 test wyrzymałościowy 100 tyś km
Mam DOKŁADNIE takiego T-Crossa, czyli z silnikiem 1.0 TSI 115KM ze skrzynią DSG 7.
To oczywiście BARDZO DOBRZE, że test 100tyś km wypadł dobrze, ale:
-- Dzisiaj, niemal KAŻDY nowy samochód przejedzie 100tyś km bez usterek.
-- Dodatkowo cały ten test jest .... niemiecki, co nie jest bez znaczenia, bo jak wiadomo Niemieckim firmom samochodowym wiedzie się coraz gorzej, tzn. katastrofy nie ma, ale ... w necie można znaleźć informacje, że VW ma zamiar całkowicie zrezygnować z produkcji SEAT-a.
SEAT ma produkować ... hulajnogi elektryczne i inne takie gadżety , a to oznacza, że niemieckie samochody już nie są tak konkurencyjne jak kiedyś.
Do tego wszystkiego, VW naprodukował masę elektryków które ZALEGAJĄ na placach i nikt ich nie chce kupować, a przecież wyprodukowanie ich MUSIAŁO kosztować i to nie mało.
Jakby tego było mało, to marka VW MOCNO traci na rynku chińskim, bo Chiny robią już swoje auta, niejednokrotnie dużo lepsze niż VW i do tego oczywiście tańsze.
Gdzieś przeczytałem, że VW ... UWAGA .... sprzedaje w Chinach samochody po kosztach produkcji albo wręcz dopłaca żeby tylko nie wypaść z chińskiego rynku.
Dlatego ten ... hmmm ... "test" .. niemiecki ... można postrzegać jako próbę pokazania jakie to te nasze VW są bezawaryjne nadal.
Oczywiście VW to nadal bardzo dobre auta (sam kupiłem), ale .... zdaje się Niemcy nie zauważyli, że świat (szczególnie Azja) poszedł do przodu, gdy tymczasem VW nadal jedzie na tzw. "sprawdzonych wzorcach" nie zauważając postępu.
Mimo wszystko ... dobrze się patrzy na ... "test" który pokazuje że moje auto jest OK
To oczywiście BARDZO DOBRZE, że test 100tyś km wypadł dobrze, ale:
-- Dzisiaj, niemal KAŻDY nowy samochód przejedzie 100tyś km bez usterek.
-- Dodatkowo cały ten test jest .... niemiecki, co nie jest bez znaczenia, bo jak wiadomo Niemieckim firmom samochodowym wiedzie się coraz gorzej, tzn. katastrofy nie ma, ale ... w necie można znaleźć informacje, że VW ma zamiar całkowicie zrezygnować z produkcji SEAT-a.
SEAT ma produkować ... hulajnogi elektryczne i inne takie gadżety , a to oznacza, że niemieckie samochody już nie są tak konkurencyjne jak kiedyś.
Do tego wszystkiego, VW naprodukował masę elektryków które ZALEGAJĄ na placach i nikt ich nie chce kupować, a przecież wyprodukowanie ich MUSIAŁO kosztować i to nie mało.
Jakby tego było mało, to marka VW MOCNO traci na rynku chińskim, bo Chiny robią już swoje auta, niejednokrotnie dużo lepsze niż VW i do tego oczywiście tańsze.
Gdzieś przeczytałem, że VW ... UWAGA .... sprzedaje w Chinach samochody po kosztach produkcji albo wręcz dopłaca żeby tylko nie wypaść z chińskiego rynku.
Dlatego ten ... hmmm ... "test" .. niemiecki ... można postrzegać jako próbę pokazania jakie to te nasze VW są bezawaryjne nadal.
Oczywiście VW to nadal bardzo dobre auta (sam kupiłem), ale .... zdaje się Niemcy nie zauważyli, że świat (szczególnie Azja) poszedł do przodu, gdy tymczasem VW nadal jedzie na tzw. "sprawdzonych wzorcach" nie zauważając postępu.
Mimo wszystko ... dobrze się patrzy na ... "test" który pokazuje że moje auto jest OK
Re: VW T-Cross 1.0 TSI DSG7 test wyrzymałościowy 100 tyś km
Trochę popadasz w paranoję. Auto Bild robi testy 100 kkm od wielu lat - wiadomo, że warto mieć do tego dystans, ale bez przesadyzmów.
Re: VW T-Cross 1.0 TSI DSG7 test wyrzymałościowy 100 tyś km
Masz rację Kolego i zgadzam się z Tobą całkowicie
To nie wyrocznia tylko zdrowy rozsądek