Orken pisze: ↑15 kwie 2024, 20:51
Czytałem,że chcąc mieć internet w aucie trzeba mieć modem USB, lub w gnieździe 12v.
Nie za bardzo rozumiem, bo przecież Internet w Aucie masz ZAWSZE wtedy kiedy masz smartfona z dostępem do Internetu, więc .... po co modem USB ?
Zresztą, ciekawa sprawa z tym dostępem do Internetu w T-Crossie i podejrzewam że nie tylko w tym VW.
Otóż, mając zainstalowaną oficjalną aplikację
Volkswagen, możemy przeglądać sobie raport z podróży, czyli ile spalił, ile przejechał, w jakim czasie + ile zostało do przeglądu i takie tam inne.
Przecież ta aplikacja, żeby podawać w/w dane, jakoś MUSI łączyć się z pojazdem, więc .... moim zdaniem ... komunikacja odbywa się poprzez wbudowany w auto moduł GSM który łączy się z serwerami Volkswagena po prostu poprzez sieć komórkową.
Tym bardziej, że przecież jest tam również całe to SOS, czyli przycisk pomocy w razie wypadku który sam wybiera numer do służb ratunkowych i podaje (chyba) lokalizację pojazdu.
Inaczej pisząc, komunikacja z Internetem NA PEWNO się odbywa.
Jedynym wytłumaczeniem, dlaczego nie można z tego modułu GSM korzystać jak ze smartfona, może być po prostu fakt, że jest to bardzo prosty układ realizujący połączenia bardzo wolno i tylko w wąskim zakresie pasm.
Jeśli o mnie chodzi, to po prostu podłączam KABLEM smartfona do samochodu i .... to wszystko, czyli Android Auto działa jak trzeba, a Internet jest pobierany ze smartfona .
Wszystko działa jak należy.
Połączenie kablem ma oczywiście wadę w postaci .... zwisającego kabla, ale .... to JEDYNA wada.
Połączenie kablowe uważam za LEPSZE niż po WiFi, bo jest bardziej stabilne + CO ZNACZNIE WAŻNIEJSZE , smartfon nam się nie tylko nie rozładuje, ale jeszcze ładuje się cały czas podczas jazdy.
Taka nawigacja (Google Maps) potrafi w błyskawicznym tempie zeżreć baterię, a dodatkowo smartfon zużywa baterię na ciągłym połączeniu LTE, więc ... w przypadku dodatkowego obciążenia go jeszcze transmisją WiFi, bateria znika w oczach, czyli .... co z tego że mamy bezprzewodowo, skoro za długo nie pojeździmy w ten sposób, bo po prostu bateria wyczerpie się błyskawicznie.
Dlatego ja preferuję .. jednak ... połączenie kablowe .... jest stabilniej, nie rozładujemy telefonu (a naładujemy go) i nie trzeba kombinować z połączeniem WiFi, w różnych pojazdach różnie to bywa.
Zresztą, w T-Crossie i tak nie można połączyć się poprzez WiFi.