Kupilibyście drugi raz T-Roca?

Wszystkie tematy związane z Volkswagenem T-Roc - zakup, eksploatacja, problemy itd.
funtchomas
Posty: 85
Rejestracja: 06 mar 2019, 22:55

Re: Kupilibyście drugi raz T-Roca?

Post autor: funtchomas »

szyna pisze: 27 wrz 2021, 10:51 Fantchomas - oczywiście, zgadzam się.
Bardzo mi miło. Może zasugerowałem się tematem wątku: Czy KUPILIBYŚCIE ( czyli być w posiadaniu) drugi raz a nie ZAMÓWILIBYŚCIE ( oczekiwać na realizację) ;)
2.0 TSI DSG 4Motion Indium Grey 8-)
Spinner
Posty: 754
Rejestracja: 25 cze 2020, 11:25

Re: Kupilibyście drugi raz T-Roca?

Post autor: Spinner »

Kurcze! Pobawiłem się konfiguratorem uwzględniając także rabaty "wyżebrane" i wyszedłem na kwotę wyższą o prawie 20 tysi (2.0tsi, 4motion, dsg) w stosunku do tego co zapłaciłem w ub. roku! A więc na pewno nie kupiłbym drugi raz T-Roca! Przepraszam, dokładnie rzecz biorąc "trzeci raz", bo pierwszy sprzedaje salon, po raz drugi sprzedaje serwis (chcesz czy nie frycowe płacisz) a teraz byłby to raz trzeci.
booncol
Posty: 83
Rejestracja: 28 kwie 2021, 15:28

Re: Kupilibyście drugi raz T-Roca?

Post autor: booncol »

Ja zamawiałem koniec kwietnia (odebrałem na początku września), to wyszło 111k za 1.5 DSG Premium z dodatkami typu kamera, keyless, zima, 18” itp itd. Teraz jak widzę po otomoto to i dobija do 140k podobny konfig. W życiu!
Golf VII R Variant 390
T-Roc Premium 1.5 DSG
Ufek
Posty: 146
Rejestracja: 07 sie 2021, 22:54
Lokalizacja: DOL

Re: Kupilibyście drugi raz T-Roca?

Post autor: Ufek »

Wczoraj miałem troszkę bezsensownie wolnego i stałem na parkingu kilkaset metrów od salonu Mazdy i Hyundaia więc poszedłem sobie pomacać. Za półtora roku kończy mi się leasing, na auta się czeka, więc w sam raz na pierwszą przymiarkę.

Cel to CX-5, CX-30 może Tucson. Oceny statyczne, bez jazd.

Pierwsza była Mazda CX-30 .
W zależności od koloru te ogromne czarne plastiki nad kołami wybijają się na plan pierwszy albo nie. No i wyszło mi, że biała najgorzej, w czarnym gubią się smaczki stylistyczne. Przypasowała mi PLATINIUM QUARTZ. Bagażnik ok, ale brak haczyków (podobno są akcesoryjne). Z tyłu jak w T-rocu, może odrobinę ciaśniej, są nawiewy brak ładowania USB - mnie to nie obchodzi auto dla 2 osób.
Przód to już inne bajka. Wygląda bajecznie, zegary czytelne, patent z cyfrowym prędkościomierzem genialny. Wszystko mięciutkie, wygląda premium. Podłokietnik centralny duży, mięciutki, w idealnym miejscu. Konsola środkowa po bokach wyłożona miękko więc łydka lub kolano mają przyjemnie. Podłokietnik na drzwiach mega miękki. Dość dużo przycisków fizycznych ale bardzo przyjemne, jakoś tak dyskretnie wtapiają się w deskę. Super! Pozycja kierowcy wydaje się troszkę niższa (fotel max na dole) taka bardziej jak w limuzynie, nogi bardziej wysunięte. Moim zdaniem niezwykle relaksująca.
Generalnie zachwyciła mnie CX-30 wyglądem, ergonomią i przyjemnością bycia w niej.

Następna Mazda CX-5.
Może by tak większe auto pomyślałem i wsiadamy. Pierwsze spostrzeżenie to dużo szerszy próg, czyli żeby posadzić tyłek trzeba bardziej go do środka wrzucać. Tak samo z wysiadaniem. No ale różnica szerokości w stosunku do T-Roca żadna więc nie rozumiem. Fotele jakieś wąskie, małe ogólnie. Regulacja pochylenia oparcia skokowa. I teraz "najlepsze"! Po wyregulowaniu fotela i kierownicy okazało się, że podłokietnik centralny jest bez regulacji, jest daleko z tyłu i nie jestem w stanie w żaden sposób oprzeć na nim łokieć w czasie gdy trzymam kierownicę!!!
I tu nastąpił koniec testu.

Dobra, idziemy do Tucsona.

Bryła duża, przysadzista, akurat był biały więc kolor potęgował wrażenie. Smaczki stylistyczne fajne, ogólnie może być. Bagażnik duży, miejsca dużo z tyłu - wiadomo, auto większe od T-Roca. Siadam i ... fotel powiedzmy, że ok. Pozycja poprawnie ale tak bez emocji. Regulacja kąta oparcia skokowa! Podłokietnik z regulacją poziomą ale zakres kilka centymetrów i tak jak w CX-5 nie położę sobie łokcia w czasie jazdy. Dotykam, ale zsuwa się! Dramat! Poza tym ta wielka błyszcząca konsola środkowa robi przytłaczające wrażenie, krzyczy wręcz: Ja tu jestem! W zestawieniu z nią tablecik przed kierowcą wygląda odpustowo. W ogóle całe wnętrze przekombinowane, takie krzykliwe. Kierownica ze swoimi czterema ramionami sprawia wrażenie ciężkiej i wielkiej. I jeszcze ten zapach. Plastik fantastic! Nie!

Wróciłem na parking, wsiadłem do swojego auta i ...
Wsiadłem wygodnie, ale potem to już było mi przykro.

Czy kupię drugi raz T-Roca? Nie, nie kupię bo jest ... sami sobie odpowiedzcie ;-)

Mój miał bardzo dobrą cenę. Więc te auta które oglądałem już wtedy były droższe o 15-20% i dlatego taki wybór. Teraz sprawa wygląda inaczej. Priorytety były takie. Klima automatyczna, tempomat, wyższy troszkę, silnik 4 cylindry z rozsądną mocą tak by poniżej 10 sek do setki.

Teraz ceny są jak widać poniżej. Wszystkie są w drugim poziomie wyposażenie bo wtedy jest klima automatyczna w standardzie. Jednak w CX-5 taka klimatyzacja jest już podstawie i wtedy cena niższa o około 6 tysięcy czyli poziom bazowej T-Roca!!!
Volkswagenie, opamiętaj się!

Obrazek
Ostatnio zmieniony 14 kwie 2022, 12:18 przez Ufek, łącznie zmieniany 1 raz.
T-Roc Advance 1.5 TSI 150 KM manualtronic 6-biegowy - odebrany 23 grudnia 2021
morfeusz747
Posty: 296
Rejestracja: 26 sty 2020, 17:32

Re: Kupilibyście drugi raz T-Roca?

Post autor: morfeusz747 »

Brałeś pod uwagę KIA Sportage? Wyposażenie spoko tylko wygląd tej nowej Sportage jest jakiś dziwny :mrgreen:
Ewentualnie Karoq, Seat.
Też po mału szukam alternatywy do kończącego się leasingu
Ufek
Posty: 146
Rejestracja: 07 sie 2021, 22:54
Lokalizacja: DOL

Re: Kupilibyście drugi raz T-Roca?

Post autor: Ufek »

morfeusz747 pisze: 14 kwie 2022, 11:06 Brałeś pod uwagę KIA Sportage? Wyposażenie spoko tylko wygląd tej nowej Sportage jest jakiś dziwny :mrgreen:
Ewentualnie Karoq, Seat.
Też po mału szukam alternatywy do kończącego się leasingu
Seat nie, ale Cupra Formentor już tak. Tyko ta "cyfryzacja" mnie odstęcza. Muszę go pomacać i kilka razy wsiąść i wysiąść. Jak mi w karku nie strzeli to się zastanowię. Mam 185 cm i ponad 100kg ważę więc otwór drzwiowy musi być adekwatny ;-)

Karoq toporny jak dla mnie we wnętrzu i za 120 - 130 tysi to plastiki jak tył telewizora Rubin odpadają.
T-Roc Advance 1.5 TSI 150 KM manualtronic 6-biegowy - odebrany 23 grudnia 2021
Wachacz
Posty: 531
Rejestracja: 27 wrz 2021, 18:22

Re: Kupilibyście drugi raz T-Roca?

Post autor: Wachacz »

Sąsiad właśnie kupił nową kia sportage jazdy brąz manual chyba 1,5 tsi kosztowała 112 tys dostał 7 tys.upustu zapłacił ok.105 tys.ładnie się prezentuje naszpikowane systemami jak t roc niewiele się od niego dowiedziałem bo on taki nijaki kierowca mało jeździ auto mu obojętne.pozdrawiam.
NowyX
Posty: 57
Rejestracja: 17 sie 2021, 18:17

Re: Kupilibyście drugi raz T-Roca?

Post autor: NowyX »

Wachacz! No to wszystko już jasne. Spoko.
(...)
P.S. Z mojego( 2.0. 4Motion, 190 km, DSG 7) jestem póki co bardzo zadowolony i tą wersję polecam. Jak zawsze, są plusy i minusy (wszechwładna elektronika, ,której na stare lata już chyba za bardzo nie lubię i tu , w ersji 4x4 nieco mniejszy bagażnik ) .Czy kupiłym ponownie? Pewnie tak bo się sprawdza i na dalszych trasach i w mieście.Jednak zawsze jest jakieś ale: czas leci i pytanko (do mnie) co będzie z nami i co z naszą motoryzyzacją za lat kilka.A tymczasem bez względu na okolicznośći VW nie śpi i mamy na rynku kolejne bardzo ciekawe modele. I kuszą...Pozdrawiam!
morfeusz747
Posty: 296
Rejestracja: 26 sty 2020, 17:32

Re: Kupilibyście drugi raz T-Roca?

Post autor: morfeusz747 »

NowyX pisze: 19 kwie 2022, 16:22 A tymczasem bez względu na okolicznośći VW nie śpi i mamy na rynku kolejne bardzo ciekawe modele. I kuszą...Pozdrawiam!
Tylko mi nie mów, że masz na myśli jeszcze bardziej plastikowego Taigo :roll:
extreme84
Posty: 267
Rejestracja: 04 kwie 2021, 15:57

Re: Kupilibyście drugi raz T-Roca?

Post autor: extreme84 »

morfeusz747 pisze: 20 kwie 2022, 15:00
NowyX pisze: 19 kwie 2022, 16:22 A tymczasem bez względu na okolicznośći VW nie śpi i mamy na rynku kolejne bardzo ciekawe modele. I kuszą...Pozdrawiam!
Tylko mi nie mów, że masz na myśli jeszcze bardziej plastikowego Taigo :roll:
Taigo to żadna konkurencja dla t-roca, przy najmniej dla kogoś kto choć raz uświadczył auto-holda 🤣
T-ROC Advance Indium Grey 1.5 TSI Manual + pakiety: komfort, drogowy, zimowy, siedzenia komfortowe, kamera, ciemne szyby, hak
ODPOWIEDZ