T-ROC wadliwe skrzynie biegów

[szyna]

W Poznaniu był, chyba nadal jest. Bez zastrzeżeń.
Na stronie VW jest wyszukiwarka i można poszukać sobie interesującej wersji.

[Wachacz]

Panowie już o tym pisaliśmy każde auto nawet to drogie ma "swoje"mankamenty moi koledzy mają samochody z górnej półki jeden Mercedesa suwa nowego za 260 tys skrzynia 9 stopniowa automat i też nie wszystkie biegi fajnie się "przerzucają " takie kolega ma odczucia jak jedzie to kolejny jego mercedes więc wie co mówi ?.Drugi ma BMW x5 też automat i też mogłoby pracować płynniej na niektórych biegach jakieś małe uwagi są zawsze jak się do takich "fur"równać z "bidnym" choć fajnym t rokiem ???.

[szyna]

Tutaj chyba nie chodzi o złe przerzucanie automatu tylko niepokojące odgłosy stukania, brzęczenia, szlifowania oraz niekiedy problemy z wrzucaniem, zrzucaniem biegów w manualu.
Przykłaowych filmów jest całkiem sporo ale patrząc ile VAGów jeździ z tymi silnikami i skrzyniami to pewnie są to jakieś nieliczne i pechowe przypadki.
Znowu wiele osób miało wymieniane skrzynie i mówiło, że po krótkim czasie problem powraca.
Trochę siara, żeby w nowym aucie klekotało coś jak w starym trupie. Ciekawe jak to u mnie będzie, też mnie ten temat tochę zaniepokoił, z manualem nie spodziewałem się problemów, raczej z działaniem i serwisem automatu w odległej przyszłości...
W testowym automat (choć kiepski ze mnie znawca) działał bardzo fajnie, choć jeździłem głównie na S i korzystałem z podwójnego wciskania gazu do wyprzedzania (wtedy redukował i całkiem żwawo przyspieszał).
W testowym manualu (niestety nie pamiętam ile miał nakulane) nic niepokojącego nie zaobserwowałem (a jechałem już znając ten temat), biegi chodziły płynnie, nic nie szarpało, nic nie brzęczało, nie żabkował.
Chyba, że w salonie co sezon profilaktycznie skrzynię wymieniają

[Sancio1]

W moim przypadku te wszystkie niespodzianki wychodzily raczej po dluższej przejażdzce, zaraz po odpaleniu na kilkukilometrowych dystansach bylo ok, zero problemow, wszystko ładnie pieknie. Jedoczesnie użytkowalem inne auto prawie dwudziestoletnie z przebiegiem ponad 300 tys km i jesli w nim skrzynia chodzi bez żadnych problemów, biegi wchodzą jak marzenie, nic sie nie haczy i nie zgrzyta to o czym tu mowa.

[Spinner]

Panowie już o tym pisaliśmy każde auto nawet to drogie ma "swoje"mankamenty moi koledzy mają samochody z górnej półki jeden Mercedesa suwa nowego za 260 tys skrzynia 9 stopniowa automat i też nie wszystkie biegi fajnie się "przerzucają " takie kolega ma odczucia jak jedzie to kolejny jego mercedes więc wie co mówi ?.Drugi ma BMW x5 też automat i też mogłoby pracować płynniej na niektórych biegach jakieś małe uwagi są zawsze jak się do takich "fur"równać z "bidnym" choć fajnym t rokiem ???.

Oj, tu się z tobą nie zgadzam bo u większości producentów i to nawet w przypadku klasy aut kompaktowych, tak kardynalne niedomagania są nie do pomyślenia a jeśli się nawet zdarzają to jest to kwestia danego, pechowego egzemplarza i będzie traktowana jako usterka do usunięcia. Nikt nikomu nie tłumaczy, że "ten model tak ma" i trzeba się przyzwyczaić. Ponadto trzeba sobie zdawać sprawę z oczywistego, negatywnego wpływu wszelkich poszarpywań i drgań na wszystkie podzespoły auta a nie tylko jako czynnik frustrujący kierowcę.

[szyna]

Dokładnie, najgorsze to zachwanie serwisów, zamiast cisnąć producenta, nawet jeśli nie mają jeszcze gotowego rozwiązania to wciskają ludziom "tttm", gdzie jeżdżąc każdy z nas wieloma autami (ja raczej starszymi, niż nowszymi), nigdy jakichkolwiek niedogodności ze strony (sprawnej oczywiście) skrzyni biegów nie doświadczyliśmy.
Ciekawe czy te modele skrzyń wprowadzone na przełomie sierpnia/września są w jakiś sposób poprawione.
Czy ktoś się orientuje w jaki sposób sprawdzić zainstalowany model?
Pan w salonie niestety stwierdził, że nie ma dostępu do takich informacji, nie są również informowani o takich zmianach.

[tomek1]

Ja póki co mam problem z pierwszym biegiem, strasznie ciężko momentami wchodzi i raz na kilka dni wrzuci się jakoś tak że zawyje czy może zazgrzyta konkretnie podczas podnoszenia nogi ze sprzęgła i trzeba jeszcze raz jedynkę wrzucić. Oczywiście podczas wrzucania samochód stoi. Trochę niepokoi mnie ta przypadłość a dopiero miesiąc tym jeżdżę. Przejechałem przez ostatnie parę lat 150 kkm Oplem Astra IV i nie przypominam sobie abym kiedykolwiek miał jakikolwiek problem z wrzucaniem biegów. Jeszcze tłumaczę sobie że to kwestia jakiś złych przyzwyczajeń ze starego samochodu i oby to minęło bo jazda do serwisu to ostatnie to potrafi rozwiązać problem czy to Opel czy VW takie same barany jak gdzie indziej.

[Tuktus]

Ja póki co mam problem z pierwszym biegiem, strasznie ciężko momentami wchodzi i raz na kilka dni wrzuci się jakoś tak że zawyje czy może zazgrzyta konkretnie podczas podnoszenia nogi ze sprzęgła i trzeba jeszcze raz jedynkę wrzucić. Oczywiście podczas wrzucania samochód stoi. Trochę niepokoi mnie ta przypadłość a dopiero miesiąc tym jeżdżę. Przejechałem przez ostatnie parę lat 150 kkm Oplem Astra IV i nie przypominam sobie abym kiedykolwiek miał jakikolwiek problem z wrzucaniem biegów. Jeszcze tłumaczę sobie że to kwestia jakiś złych przyzwyczajeń ze starego samochodu i oby to minęło bo jazda do serwisu to ostatnie to potrafi rozwiązać problem czy to Opel czy VW takie same barany jak gdzie indziej.

U mnie tez zauważyłem ,ze czasami „jedynka” nie wejście do końca i trzeba poprawić, może to kwestia wyczucia, dopiero 1 tys km przejechany wiec może sie coś ulozy.

[Wachacz]

Panowie spokojnie ja wiem że to denerwuje może to takie odczucie z biegiem czasu monie.Ja mam 1,5 tsi manual z mają 2021r.nalatane ok.17 800 km.jak na razie skrzynia i wszystko chula OK ! Już o tym pisałem T roc nie jest wart tak sporych pienieniędzy jakie się płaci 140 czy 170 tys. za to auto nawet za 2,0 motion to taka średnia "popierdułka" wykonana po kosztach w trybie oszczędnościowym VW zalatuje trochę "tandetą" ja zapłaciłem tylko 102 tys.( upust 20 tys.) i myślę że to odpowiednie pieniądze za T roca autko fajne dla 2 ludzi do śmigania po okolicy,mieście czasami dłuższy wypad.zaznaczam to moja opinia po prawie 1,5 roku jeżdżenia i 17 800 km.pozdrawiam

[Spinner]

Kolego Wachacz. Pomijając inne kwestie trapiące T-Roca, napęd 2.0 tsi+dsg7+4motion to chyba najlepszy napęd wśród kompaktowych CUV.