Wachacz pisze: ↑17 lis 2022, 11:36
Nigdy tego nie robiłem ale patrząc na lipne wykonanie T roca takie po kosztach w wersji oszczędnościowej pewnie nie zaszkodzi tylko przedłuży blacharskie życie samochodu oczywiście to koszt spory,ja na razie o tym nie myślę.Auta tak są teraz wykonane z "byle czego" że 1 tłumik po 5 tys/km rudy jak lis,nigdy czegoś takiego nie widziałem po 4 miesiącach jazdy.pozdrawiam
Widzę Wachacz trochę przejrzałeś na oczy i dostrzegasz już poziom t-roca. Ja ogólnie jestem zadowolony z samochodu, ale mam do porównania samochody kilkunastoletnie ale też samochody nowe premium na codzień i widać ten brak jakości w VW... Ja jednak jestem trochę zawiedziony wykonaniem, bo kasa nie była mała, a mam wersję premium sport.
Ja od samego początku piszę że auto wykonane w formie oszczędnościowej słabo takie delikatne "papierowe" nie warto tak dużych pieniędzy Niemcy mówią ze to nowy golf.Ja jeżdżę T rociem beż wyżutów sumienia zapłaciłem dobre warte samochodu pieniądze z b.dużym upustem 20 tys/zł,jeździ się fajnie autko akurat dla 2 młodych emerytów za pieniądze które zapłaciłem nic lepszego nie kupimy.pozdrawiam
A ja dalej zapytam co z tą gwarancją 12letnią na perforację blachy. Czas niemały a jak w rzeczywistości to wygląda bo przeglądów na blachę niby się teraz dodatkowo nie robi. Jakby to był szajs to tyle lat by dali ?
Nie wiem czy tę perforację blachy należałoby utożsamiać z "psuciem" i rdzewieniem podwozia. Nie wiem też jakie są zasady tej gwarancji i co ona dokładnie obejmuje.
Szczerze mówiąc zapewne tego samochodu nie będę już miał za 3 lata, a co dopiero za 12...
ghostr pisze: ↑18 lis 2022, 12:53
Nie wiem czy tę perforację blachy należałoby utożsamiać z "psuciem" i rdzewieniem podwozia. Nie wiem też jakie są zasady tej gwarancji i co ona dokładnie obejmuje.
Szczerze mówiąc zapewne tego samochodu nie będę już miał za 3 lata, a co dopiero za 12...
Toś mnie ku...pocieszył, nie zdążył jeszcze do mnie dojechać a coraz więcej negatywów walicie
Fakt że samochody robią niby nowocześniejsze ale coraz mniej trwale nawet Toyoty to nie co kiedyś choć vw zawsze miały jakieś cuda jak nie mikrostyki w zamkach to błędy oleju itp itp.
Zobaczymy, dobrze że są takie czasy teraz że na nowych się nie traci a jeśli jest strata to niewielka.
