Tzn. samo ruszanie (z gazem czy bez) nie ma w przypadku 'kangura' na zimnym silniku większego znaczenia, bo problem występuje już w momencie kiedy auto się toczy. Po prostu próbujesz delikatnie przyspieszać na jedynce na zimnym silniku.paulr pisze: ↑21 lut 2019, 9:32 Byc moze wynika to wlasnie ze specyfikacji jazdy. Ja nigdy nie ruszam bez gazu. Nie mam tez raczej potrzeby toczyc sie w korku na 1. Ale lubie skladac reklamacje jak cos działa nie tak jak trzeba a w moim przypadku nie umiałem doprowadzic do takiej sytuacji jak opisana. Jak nie zapomę to jak bede jechac to wlasnie tak jak opisane;-)
Jeśli mogę Cię prosić - zrób taki test zaraz po odpaleniu: ruszasz normalnie (z gazem lub bez - jak lubisz ) i jak zaczynasz jechać to pozwalasz, żeby auto toczyło się samo, tzn. silnik sam dodaje sobie gazu (jedziesz tak przez 1-2 m) po czym delikatnie dodajesz gazu - w tym momencie u mnie w 80% przypadków występuje 'kangur'.
PS. Ja strasznie nie lubię reklamacji