Pakiet serwisowy + przedłużona gwarancja
Re: Pakiet serwisowy + przedłużona gwarancja
Do prywatnego także.
Bierzemy tylko 50 proc VAT.
Bierzemy tylko 50 proc VAT.
1.5 DSG 6,0 spalanie
Re: Pakiet serwisowy + przedłużona gwarancja
Taka ogólna kwestia. Wpisując cokolwiek należy w pełni jasno i czytelnie dla wszystkich forumowiczów konstruować myśli, żeby nie trzeba było dopytywać i dojasniać. Bo forum wydłuża się bez konkretnej treści a przecież to nie platforma do czatów.
Kolega Galux20 zakupił swojego Troca do celów służbowych z wykorzystywaniem również do celów prywatnych. Stąd ten 50%VAT. Nie wszyscy mają taką wiedzę. Czy dobrze to rozumiem?
Kolega Galux20 zakupił swojego Troca do celów służbowych z wykorzystywaniem również do celów prywatnych. Stąd ten 50%VAT. Nie wszyscy mają taką wiedzę. Czy dobrze to rozumiem?
1.5 150KM FL Style DSG odebrany 03.03.2023
-
- Posty: 253
- Rejestracja: 22 sie 2021, 12:57
Re: Pakiet serwisowy + przedłużona gwarancja
I jeszcze 75% wartości idzie w koszta coby nadmiernie Skarbu Państwa PITem nie rozzuchwalać
Re: Pakiet serwisowy + przedłużona gwarancja
Znając proporcje zakupu aut w salonach
To 80 procent osób zainteresowanych zakupem nowego jest doskonale zorientowanych w realiach podatkowych
To 80 procent osób zainteresowanych zakupem nowego jest doskonale zorientowanych w realiach podatkowych
1.5 DSG 6,0 spalanie
Re: Pakiet serwisowy + przedłużona gwarancja
Jak wspomniałem wymiana oleju w ASO kosztowała mnie 590zł brutto. Jeżeli przegląd 2 letni wypadnie pomiędzy wymianami oleju, to oleju się nie wymienia i przegląd kosztuje wtedy ok 400zł brutto. Dodam że również rozliczam samochód w działalności gospodarczej w układzie 75%/50%VAT.
Piszę o tym, bo wydaje mi się że warto przyjechać do ASO ze swoim olejem - koszt przeglądu spada wówczas o 30%. Ale każdy liczy po swojemu.
Ja ogólnie mam zasadę że nie płacę dzisiaj za usługi które się odbędą w przyszłości, bo nie wiem co będzie jutro...
Piszę o tym, bo wydaje mi się że warto przyjechać do ASO ze swoim olejem - koszt przeglądu spada wówczas o 30%. Ale każdy liczy po swojemu.
Ja ogólnie mam zasadę że nie płacę dzisiaj za usługi które się odbędą w przyszłości, bo nie wiem co będzie jutro...
Re: Pakiet serwisowy + przedłużona gwarancja
Słavo przyjmuje Twoje argumenty.
Ja kiedyś też dowodziłem olej, teraz nie.
Z tego co się orientuje VW idzie w kierunku
Wymiany oleju co 15 tys km .czyli i tak co roku. Przy takim rocznym przebiegu.
Vw dążąc do corocznych wymian oleju a codwuletnich przeglądów i tak przyzwoiciej
Się zachowuje niż ich główny rywal - Toyota.
Co rok przegląd za 1500zł minimum.
Ja dlatego wolę z góry zapłacić ponieważ
Wiem co nas czeka- raczej podwyżki usług.
Choć przyznam , że decydujące jest dla mnie zrobienie kosztów od ręki.
Ja kiedyś też dowodziłem olej, teraz nie.
Z tego co się orientuje VW idzie w kierunku
Wymiany oleju co 15 tys km .czyli i tak co roku. Przy takim rocznym przebiegu.
Vw dążąc do corocznych wymian oleju a codwuletnich przeglądów i tak przyzwoiciej
Się zachowuje niż ich główny rywal - Toyota.
Co rok przegląd za 1500zł minimum.
Ja dlatego wolę z góry zapłacić ponieważ
Wiem co nas czeka- raczej podwyżki usług.
Choć przyznam , że decydujące jest dla mnie zrobienie kosztów od ręki.
1.5 DSG 6,0 spalanie
Re: Pakiet serwisowy + przedłużona gwarancja
Ja unikam kosztów
Re: Pakiet serwisowy + przedłużona gwarancja
Ja zadawałem to pytanie na początku wątku jako osoba prywatna, wbrew pozorom są też ludzie, którzy nie są przedsiębiorcami "na fakturkę", pozdro.
Re: Pakiet serwisowy + przedłużona gwarancja
Statystyk obliczył 80%
1.5 150KM FL Style DSG odebrany 03.03.2023
Re: Pakiet serwisowy + przedłużona gwarancja
Skąd te banialuki, że VW dąży do serwisu olejowego 15k km / 1 rok?
Otóż wszyscy macie QG1 czyli zmienne interwały obsługowe)!
Gdybyście jeszcze mieli QG0 (standardowy okres obsługi) ewentualnie QG2 (15000km/2 lata) to jeszcze byłaby szansa na normalne, zdroworozsądkowe serwisowanie.
Nie po to VW do spółki z castrolem, od kilkunastu lat, pichcą te rzadkie jak woda longlif,y żeby teraz przyznawać się do błędu.
Otóż wszyscy macie QG1 czyli zmienne interwały obsługowe)!
Gdybyście jeszcze mieli QG0 (standardowy okres obsługi) ewentualnie QG2 (15000km/2 lata) to jeszcze byłaby szansa na normalne, zdroworozsądkowe serwisowanie.
Nie po to VW do spółki z castrolem, od kilkunastu lat, pichcą te rzadkie jak woda longlif,y żeby teraz przyznawać się do błędu.