Trwałość wycieraczek
Trwałość wycieraczek
Ile czasu po odbiorze i rozpoczęciu regularnej eksploatacji wycieraczki, z jakimi kupiliście auto, zaczęły dawać po sobie znać, że pora je wymienić? Mam tu na myśli odgłosy szurania po szybie podczas podnoszenia pióra w górę, zarówno z przodu i jak i z tyłu. U mnie po przejechanych 16k i 8 miesiącach od odbioru. Za wcześnie, czy w sam raz? Czy to świadczy o dobrej jakości fabrycznych piór od VW, czy raczej całkowitej przeciętności wobec tego co można kupić w marketach? Jakie polecacie do wymiany?
Re: Trwałość wycieraczek
Witam ja mam fabryczne od nowości w maju minęło 2 lata nalatane OK 31 tys/km jak na razie OK ściąga wodę trochę twarde czasami słychać jak ciągną po szybie.Myslę że takie sobie co może być lepszego fabrycznie montowane może w przyszłym roku wymienię na Boscha lub Valeo takie koledzy polecają są one trochę krutrze od fabrycznych.pozdrawiam
Re: Trwałość wycieraczek
U mnie nie wytrzymały jednego roku - skakały, skrzypiały itp., wymieniłem na Bosch AEROTWIN 3 397 014 116 (T-Roc przed lift) i od prawie czterech lat, wciąż na tych samych wtedy wymienionych mam spokój. Te montowane fabrycznie to zwykłe dziadostwo, dodam tylko, że tylna to skakała od nowości, też wymieniona na Bosch.
Premium 2.0 TSI 4Motion DSG, pakiety: komfort, drogowy, sport, zimowy, el. pokrywa bagażnika, Beats, DAB
Re: Trwałość wycieraczek
Wow, czyli paździerz w tej Portugalii montują, skoro ostatnio jeżdżąc kilka godzin w te i we wte ciągła praca wycieraczek podczas ulewy powodowała nieznośny hałas, który spadał dopiero albo przy oberwaniu chmury (było ostatnio) albo mikro mżawce (też było). A dopiero ósmy miesiąc użytkowania leci. Zapisałem sobie te Bosche, brzmi dobrze Dzięki!
Re: Trwałość wycieraczek
U mnie się tak zachowują od nowości, przecieranie, poprawianie pomaga na chwilę po czym od nowa to samo, głównie tylna, potem prawa, lewa w zasadzie nie. Inna sprawa że mój stał na parkingu w portugalii prawie pół roku - brud do tej pory z zakamarków wypływa.
Z doświadczeń mojego ojca - w Skodzie Rapid jest podobnie - jego teoria to za mocne sprężyny dociskające wycieraczki.
Mnie również wkurza mechanizm spowalniania wycieraczek przy małych prędkościach - w innych autach zwalniały po zatrzymaniu, a tutaj juz poniżej 30km/h się to włącza. Efekt jest taki że jak dojeżdzam do świateł czy parkingu to w ulewie nagle pogarsza się widoczność. Sprawdzę jeszcze czy z wyłączonym czujnikiem deszczu lepiej się bedzie zachowywać.
Z doświadczeń mojego ojca - w Skodzie Rapid jest podobnie - jego teoria to za mocne sprężyny dociskające wycieraczki.
Mnie również wkurza mechanizm spowalniania wycieraczek przy małych prędkościach - w innych autach zwalniały po zatrzymaniu, a tutaj juz poniżej 30km/h się to włącza. Efekt jest taki że jak dojeżdzam do świateł czy parkingu to w ulewie nagle pogarsza się widoczność. Sprawdzę jeszcze czy z wyłączonym czujnikiem deszczu lepiej się bedzie zachowywać.