Tucs-roc pisze: ↑03 sty 2025, 23:04
No niestety. Silnik jak silnik - z 9 litrów w warunkach miejskich przy jakichś tam hybrydach z wynikami typu 5 (yaris cross, ale babski nieco i mniejszy plus droższy na wejściu:) i przecież chyba mniej zwawy).
Ale przy przebiegach rzędu 7-8 tys.km rocznie to nie są jakieś tam koszty..
Może jednak mogli pomyśleć w VW o jakiejś miękkiej hybrydzie jak w Suzuki S cross 1.4 129 czy Renault Captur 1.3 140, może miałoby to wpływ na niższe spalanie
A nawet i 12 litrów jak krótkie odcinki.
Grupa vw ma miękkie hybrydy. 1.5 eTSI. I to jest przyszłość wszystkich ich modeli. Nowy troc też ją będzie miał. Ale spalanie nie jest aż tak spektakularnie niskie jak np w toyota chr. Pisze na podstawie opinii o np skoda octavia. Coś za coś. Będzie drożej i bardziej awaryjnie.
Tucs-roc pisze: ↑03 sty 2025, 23:04
No niestety. Silnik jak silnik - z 9 litrów w warunkach miejskich przy jakichś tam hybrydach z wynikami typu 5 (yaris cross, ale babski nieco i mniejszy plus droższy na wejściu:) i przecież chyba mniej zwawy).
Ale przy przebiegach rzędu 7-8 tys.km rocznie to nie są jakieś tam koszty..
Może jednak mogli pomyśleć w VW o jakiejś miękkiej hybrydzie jak w Suzuki S cross 1.4 129 czy Renault Captur 1.3 140, może miałoby to wpływ na niższe spalanie
Te 4l/100 to rocznie 2000zł. Co do miękkiej hybrydy to jest w VW np. Tiguanie. Tiguan 1.5mhev 150KM palił mi ok 1l/100 mniej niż TRoc. Ale żeby nie było tak pięknie to samochód ciągle wchodzi w tryb żeglowania przy odpuszczeniu pedału przyspieszenia. TRoc nie ma tego żeglowania.
Tak na marginesie ile ludzie narzekali na system start-stop. Teraz wszystkie hybrydy bazują na wyłączaniu silnika podczas jazdy i utrzymywaniu prędkości przy wspomaganiu elektrykiem.
JacK666 pisze: ↑03 sty 2025, 21:14
To weryfikowanie spalania samochodu poprzez zliczanie, odczytywanie, wpisywanie do jakiś aplikacji ma dla Was takie znaczenie?
Ale po co to robić? Macie takie przebiegi roczne, że koszt paliwa ma istotne znaczenie w jego eksploatacji i różnica w spalaniu na poziomie pół litra na 100 km jest istotna?
Naprawdę poważnie i trochę z czystej ciekawości pytam bo wątek ma 635 postów w sumie nie wiadomo o czym. Silnik spali 6 czy 7 czy 8 czy 10l/100 km w zależnosći jak kto jeździ, gdzie jeździ i kiedy jeździ.
Zgadzam się w zupełności, od początku trochę mnie śmieszył ten wątek..
Premium 2.0 TSI 4Motion DSG, pakiety: komfort, drogowy, sport, zimowy, el. pokrywa bagażnika, Beats, DAB
U mnie zastanawiająco spalanie trzyma się 8 - 9,5l/100km niezależnie od tego czy jest to jazda miejska czy w trasie. Ostatnio zaczynam myśleć czy to nie jest oznaka jakiegoś problemu w aucie.
Spinner pisze: ↑04 sty 2025, 12:53
Czytając relacje kolegów. jestem trochę zaskoczony bo u mnie, 2.0 tsi wcale nie pali więcej, mimo, że cały czas jeżdżę na S.
Mniej obciążony silnik więc dlaczego ma palić więcej?
Tak samo w manualu spali mniej niż dsg jeśli trzymamy wyższe obroty tak około 1,8 - 2,2 aniżeli przy 1,5. Wówczas częściej załącza się ACT.
Spinner pisze: ↑04 sty 2025, 12:53
Czytając relacje kolegów. jestem trochę zaskoczony bo u mnie, 2.0 tsi wcale nie pali więcej, mimo, że cały czas jeżdżę na S.
Mniej obciążony silnik więc dlaczego ma palić więcej?
Tak samo w manualu spali mniej niż dsg jeśli trzymamy wyższe obroty tak około 1,8 - 2,2 aniżeli przy 1,5. Wówczas częściej załącza się ACT.
Silnik nie jest mniej obciążony bo opory ruchu są takie same, bez względu na to jaki silnik (pomijam różnicę masy pojazdu) chyba że masz na myśli "wytężony". Na szczęście nie mam ACT. Obroty? Wręcz przeciwnie, wyższe obroty - wyższe spalanie. I tu jest pies pogrzebany. Przy większym silniku, z większym momentem obrotowym, dla osiągnięcia tej samej dynamiki, wciskasz mniej pedał gazu bo wystarczą niższe obroty, a to przekłada się na mniejsze zużycie.
Miałem Golfa z silnikiem 1,0 110 KM i byłem z niego bardzo zadowolony oszczędny i dobra miał dynamikę (właśnie zamierzam go sprzedać ). Idąc za ciosem kupiłem T - Roc z takim samym silnikiem 116 KM, na autostradzie do Brukseli przy 140km /h spalił średnio 7 litrów. Jeżdżę często za miasto do rekreacyjnie 80 km spala w granicy 5,5 do 6 l/100 km
slawek_d pisze: ↑05 sty 2025, 19:05
Trasa typu S, ok 170km, Auto załadowane, na dotarciu. Średnia 5,7
Warto byłoby dopisac:
- prędkość
- wiatr (z tyłu /z przodu/ z boku)
- przebieg trasy nad poziomem morza
Nie żeby się czepiać, bardziej żartem.
W innej kwestii ostatnio poruszanej - też miewam wrażenie że komputer nieco zawyża. Czy to normalne że jedziesz po mieście w małym kotku z 8 km, masz 7,5 a potem trochę masz problem z zaparkowaniem i trochę trza pomanewrowac - i tylko z tego powodu komp.zaraz na 7,9 czy 8,1 z całego odcinka podwyzsza?