Awaryjne hamowanie
-
- Posty: 36
- Rejestracja: 17 mar 2020, 20:12
Awaryjne hamowanie
Witam wszystkich.
Chciałbym zapytać czy zdarzyła się komuś podobna sytuacja a mianowicie :
Dziś podczas przejazdu przez przejazd kolejowy, nie zwolnilem całkowicie może ok 20 km/h i załączył się system awaryjnego hamowania i na wyświetlaczu pojawił się ten czerwony komunikat. Dodam że nie było samochodu żadnego z przodu.
Proszę o pomoc
Chciałbym zapytać czy zdarzyła się komuś podobna sytuacja a mianowicie :
Dziś podczas przejazdu przez przejazd kolejowy, nie zwolnilem całkowicie może ok 20 km/h i załączył się system awaryjnego hamowania i na wyświetlaczu pojawił się ten czerwony komunikat. Dodam że nie było samochodu żadnego z przodu.
Proszę o pomoc
Re: Awaryjne hamowanie
Wiązka musiala się od czegoś odbić - nie było na przeciwko aita jakiegoś słupa, barierki?
Ja czasami tak mam, ze w stałych miejscach wiazka odbija mi się na zakręcie od słupa
Ja czasami tak mam, ze w stałych miejscach wiazka odbija mi się na zakręcie od słupa
-
- Posty: 36
- Rejestracja: 17 mar 2020, 20:12
Re: Awaryjne hamowanie
No jedynie te słupki od szlabanów kolejowych.
Ja byłem w sporym szoku po czymś takim, samochód zatrzymany na środku przejazdu...kiepsko.
Re: Awaryjne hamowanie
Zobacz w ustawieniach można regulować czułość. Ja mam na maxa mi czasem potrafi się włączyć ale tylko kontrolka na wyświetlaczu. Ale nie powiem bo kilka razy zadziałał prawidłowo nie mówię że bym nie zdążył zahamować bo miałem już nogę na pedale ale on mnie pewnie, choć dość agresywnie wyręczył a wtedy kierowca już nie hamuje.
T-Roc 1,5 DSG energetic orange + czarny dach premium plus dodatki
-
- Posty: 36
- Rejestracja: 17 mar 2020, 20:12
Re: Awaryjne hamowanie
A gdzie w ustawieniach się to robi?pkrzychu pisze: ↑20 kwie 2020, 22:31 Zobacz w ustawieniach można regulować czułość. Ja mam na maxa mi czasem potrafi się włączyć ale tylko kontrolka na wyświetlaczu. Ale nie powiem bo kilka razy zadziałał prawidłowo nie mówię że bym nie zdążył zahamować bo miałem już nogę na pedale ale on mnie pewnie, choć dość agresywnie wyręczył a wtedy kierowca już nie hamuje.
T-Roca mam od półtorej miesiąca więc się go dopiero uczę, ale wczoraj nie była to miła niespodzianka, tym bardziej na środku tego przejazdu.
-
- Posty: 36
- Rejestracja: 17 mar 2020, 20:12
Re: Awaryjne hamowanie
nie, tylko ostrzeżenie- ponieważ jest to zakręt, wiec skręcam kierownica, a system to rozpoznaje jako "interwencje" kierowcy.lukaszc.89 pisze: ↑21 kwie 2020, 6:07Czyli co za każdym razem w tym miejscu masz awaryjne hamowanie?
Generalnie w T Rocu NIGDY nie miałem hamowania przymusowego, tylko ostrzeżenia na które reagowałem na bieżąco
Re: Awaryjne hamowanie
Zauważyłem, że takie sytuacje zdarzają się przy zbyt szybkim przejeździe po jakimś szczególnie nierównym podłożu gdzie może nastąpić mocne rozbujanie auta, np. u mnie jest dość stromy zjazd do garażu i właściwie przy każdym wjeździe muszę wyłączyć opcję awaryjnego hamowania na ekranie z kamery który się pojawia przy cofaniu, natomiast zdarzało mi się sporadycznie, że awaryjne hamowanie nastąpiło przy zbyt szybkim wyjeździe z garażu (przodem) - przy wolniejszym (normalnym) wyjeździe nie miałem tego problemu. U mnie w zwykłej, normalnej eksploatacji (ponad rok jazdy T-Roc) nie zdarzyło w tym względzie nic niepokojącego, z moich doświadczeń wynika, że w codziennym użytkowaniu awaryjne hamowanie nie jest ani uciążliwe lub co gorsza niebezpieczne, ale czasami może się przydać
Premium 2.0 TSI 4Motion DSG, pakiety: komfort, drogowy, sport, zimowy, el. pokrywa bagażnika, Beats, DAB
Re: Awaryjne hamowanie
Ja mam tak zjeżdżając do garażu - nie dość, że jest dosyć stromo to jeszcze co drugi ciąg kostki jest "wysunięty" aby nie ślizgać się w zimie. Niestety, można się na tym tak rozbujać, że załącza się awaryjne hamowanie ;/
-
- Posty: 36
- Rejestracja: 17 mar 2020, 20:12
Re: Awaryjne hamowanie
A no to pewnie podobna sytuacja u mnie bo jednak nie do końca zwolnilem na tym przejeździe kolejowym, i poprostu samochód się rozbujał, i stąd załączenie tego systemu.rob pisze: ↑21 kwie 2020, 8:16 Zauważyłem, że takie sytuacje zdarzają się przy zbyt szybkim przejeździe po jakimś szczególnie nierównym podłożu gdzie może nastąpić mocne rozbujanie auta, np. u mnie jest dość stromy zjazd do garażu i właściwie przy każdym wjeździe muszę wyłączyć opcję awaryjnego hamowania na ekranie z kamery który się pojawia przy cofaniu, natomiast zdarzało mi się sporadycznie, że awaryjne hamowanie nastąpiło przy zbyt szybkim wyjeździe z garażu (przodem) - przy wolniejszym (normalnym) wyjeździe nie miałem tego problemu. U mnie w zwykłej, normalnej eksploatacji (ponad rok jazdy T-Roc) nie zdarzyło w tym względzie nic niepokojącego, z moich doświadczeń wynika, że w codziennym użytkowaniu awaryjne hamowanie nie jest ani uciążliwe lub co gorsza niebezpieczne, ale czasami może się przydać