Wymiana oleju co 2 lata lub 30 tys km?

[rob]

OK, ale przecież oldschool mówi, że miedziana podkładka, która ulega częściowemu "zgnieceniu", przy powtórnym dokręceniu korka, teoretycznie, nie będzie szczelna.

W 2.0 TSI korek spustowy oleju nie ma miedzianej podkładki, jest plastikowy a uszczelniany oringiem. Miska olejowa też jest plastikowa.

[Pado]

W 1.5 tsi nie ma miedzianej podkladki chyba, ze miedź ma kolor srebrny...
Poza tym widziałem sam ta śrubę - podkładka (zwykla) jest zintegrowana ze śruba, nie da się wymienić samej podkladki.
ja nie wymieniam i nic nie cieknie

[Spinner]

"Taakie buty"! Dzięki za wyjaśnienie kwestii podkładki ale jeszcze oleju w t-roc'u nie wymieniałem i mam przestarzały pogląd na niektóre sprawy. To, że miska olejowa jest plastikowa to mnie trochę zaskoczyło i zmartwiło.

[Pado]

Plastikowa?

W moim raczej jest aluminiowa... Ale spojrzę dokladniej

[rabi]

Lepiej kup. 5zł. A i tak oryginał filtr kupujesz więc przy okazji. Nic się nie resetuje przebiegu. Leci dalej do 30tys lub dwa lata - co wcześniej. Dlatego powtarzam ciągle na forum że nie warto zmieniać w serwisie na co roku lub 15 tys. Zostawić a przeglądy możesz robić jak uważasz w ciągu tych dwóch lat. Możesz samemu bez ich wiedzy albo jeździć do nich jak uważasz. Decyzja jest Twoja i kiedy Ci pasuje pojedziesz wciągu tych dwóch lat lub 30tys km.

[Spinner]

Lepiej kup. 5zł. A i tak oryginał filtr kupujesz więc przy okazji. Nic się nie resetuje przebiegu. Leci dalej do 30tys lub dwa lata - co wcześniej. Dlatego powtarzam ciągle na forum że nie warto zmieniać w serwisie na co roku lub 15 tys. Zostawić a przeglądy możesz robić jak uważasz w ciągu tych dwóch lat. Możesz samemu bez ich wiedzy albo jeździć do nich jak uważasz. Decyzja jest Twoja i kiedy Ci pasuje pojedziesz wciągu tych dwóch lat lub 30tys km.

Dzięki, dobra rada zawsze mile widziana. A o te ewentualne pułapki jakie może zastawiać elektronika pytam profilaktycznie, bo mam tylko podstawową wiedzę o samochodowej elektronice, w której ostatnimi czasy dużo się dzieje. Wolę dmuchać na zimne by uniknąć przypadku znajomego, który wymienił olej w nieautoryzowanym serwisie i zapomniał oderwać zawieszkę z datą i rodzajem oleju, który mu zalali. Jak pojechał na przegląd gwarancyjny (Ford) to od razu zaczęli warczeć, że stracił gwarancję bo ma zły olej.

Pozdrawiam

[rabi]

Dlatego filtr oleju kup podkladkę kup w serwisie. Ja nawet kupiłem od nich olej w 5l bańce za 140zł z fakturą. Nie ma więc opcji żeby ktoś coś mógł zakwestionować. Nawet jakby padł silnik i wzięliby olej do badania. W tym samochodzie nie ma żadnych mechanizmów elektronicznych związanych z wymianą oleju.

[rabi]

Swoją drogą może ktoś wie czy w mercedesach , bmw jest jakiś czujnik który notuje spust oleju z silnika podczas wymiany? Wtedy wiedzieliby że coś bylo wymieniane.

[Spinner]

Swoją drogą może ktoś wie czy w mercedesach , bmw jest jakiś czujnik który notuje spust oleju z silnika podczas wymiany? Wtedy wiedzieliby że coś bylo wymieniane.

Słyszałem tylko, że w wyższych modelach tych marek, w przeciwieństwie do innych producentów u których komunikaty o konieczności wymiany oleju wydawane są na podstawie zliczonych obrotów wału, ocena jakości oleju następuje w wyniku analizy faktycznych własności fizyko-chemicznych. Nie wiem jak miałoby to działać. Czy analiza fotometryczna czy inny trik? Ale jeżeli robią takie "sztuki" to i raportowanie "co dzieje się z olejem" też pewnie nie jest żadnym problemem.

[Melex]

Jak tu ktoś napisał, ile osób tyle poglądów na temat wymiany oleju. Uważam że trochę wiem na ten temat z racji wykonywanego zawodu a dodatkowo swojego czasu przeczytałem chyba wszystkie fora w necie. Chciałem w samochodzie który do 180000 km zalewany był olejem 15w40 przejść na 10w40. Przeszedłem i nic się nie stało. Samochód zrobił jeszcze ponad 120000 i poszedł w inne ręce gdzie jeszcze długo pojeździ. Osoba która kupowała ode mnie samochód sprawdzała historię w serwisie bo tam też robiłem wszystkie wymiany oleju i bieżące naprawy. Próbowałem raz szczęścia z wymianą oleju w innym warsztacie. Ślady na obudowie filtra wskazywały że odkręcany był młotkiem i przecinakiem pewnie nie mieli odpowiedniego klucza. Innym razem chciałem wymienić tarcze hamulcowe. auto z tyłu miało tarczobębny. Coś im nie pasowało to w ruch poszła szlifierka na szczęście byłem przy tym więc reakcja była natychmiastowa. Z tymi wymianami bo taniej byłbym ostrożny. Dał bym radę zrobić to sam ale wtedy nie miał bym potwierdzenia takiej wymiany w serwisie. A wybaczcie moja nieufność ale czyjekolwiek słowo że sam wymieniałem olej co roku nie ma dla mnie żadnej wartości. Każdy z moich samochodów był kupowany przez pierwszą osobę która przyjechała go zobaczyć. Ja byłem zadowolony z pieniędzy które za nie otrzymałem a dryga osoba ze stanu kupowanego samochodu. Nie chcę tu nikogo przekonywać do swojego czy to w ty czy innym temacie. Zwyczajnie moje podejście do tematu po prostu mi się opłaca.