Opóżnienie odbioru T-Roc - covid

[StevenS]

Zamówiony w czerwcu, odbiór pod koniec października. Informacje o tym, że wkrótce odbiór otrzymałem 2 tygodnie przed.

[Mat89]

Mój zamówiony w październiku, właśnie trafił na produkcję i dopiero od tego tygodnia było też widać jego wyposażenie w my volkswagen, wcześniej po nr zamówienia pokazywał się błąd, nie odnajdywał takiego. Na tą chwilę nie widać jeszcze vin i nie widać żadnych informacji o dostawie.

[Spinner]

Mój zamówiony w październiku, właśnie trafił na produkcję i dopiero od tego tygodnia było też widać jego wyposażenie w my volkswagen, wcześniej po nr zamówienia pokazywał się błąd, nie odnajdywał takiego. Na tą chwilę nie widać jeszcze vin i nie widać żadnych informacji o dostawie.

Super, ale jak tego dokonałeś? Do niedawna polskie numery, ani numery komisji, ani zamówienia nie "wchodziły" na my volkswagen. Może sytuacja się poprawiła podobnie jak z polską wersją instrukcji do T-Roc'a na userguide.volkswagen, której długi czas nie było.

Pozdrawiam

[Tomekk73]

Na polskim my volkswagen wchodzi polski numer zamówienia, ale poza poznaniem numeru VIN i wyposażenia po angielsku nic nie ma

[Spinner]

Na polskim my volkswagen wchodzi polski numer zamówienia, ale poza poznaniem numeru VIN i wyposażenia po angielsku nic nie ma

Z wpisów na niemieckim forum T-roc'a wynika, że jedni też nie mają żadnych szczegółów inni zaś całe "dossier", od momentu wejścia do produkcji do momentu wysyłki.

[Dawid]

A ja mam inny problem na myvolkswagen wpisuje na wszystkie możliwe sposoby nr zamówienia ale pisze mi że nie poprawne . Miał ktoś taki problem ? A może są różne nr zamowien ? Na zamówieniu mam też numer identyfikacyjny pojazdu w systemie ale ten numer również nie działa

[Spinner]

A ja mam inny problem na myvolkswagen wpisuje na wszystkie możliwe sposoby nr zamówienia ale pisze mi że nie poprawne . Miał ktoś taki problem ? A może są różne nr zamowien ? Na zamówieniu mam też numer identyfikacyjny pojazdu w systemie ale ten numer również nie działa

Nr zamówienia ci nie wejdzie ani żadne ID z zamówienia. Musi to być tzw. nr komisji poprzedzony "2020", który może ci podać sprzedawca albo VIN. VIN czyli (FIN) wchodzi zawsze a polski nr komisji raczej nie.

Pozdrawiam

[Dawid]

No to trzeba zdobyć VIN w takim razie, ale i tak z tego co rozmawiałem ze sprzedawcą kiedy ma być samochód to teraz zapewne płynie patarą bo we wtorek będzie statek w Niemczech. Moim zdaniem nawet sprawnie to idzie bo zamawiałem 13.10 a jeszcze przed sylwestrem mam go zobaczyć u dealera

[Spinner]

No to trzeba zdobyć VIN w takim razie, ale i tak z tego co rozmawiałem ze sprzedawcą kiedy ma być samochód to teraz zapewne płynie patarą bo we wtorek będzie statek w Niemczech. Moim zdaniem nawet sprawnie to idzie bo zamawiałem 13.10 a jeszcze przed sylwestrem mam go zobaczyć u dealera

Sprawnie idzie bo wbrew temu co się mówi to fabryki pracują pełną parą. Jak odbierałem swojego to tak, z głupia frant, zagadałem do sprzedawcy, ze chyba cienko w branży? Sprzedawca żachnął się i skwitował "panie, dawno już nie miałem takiego ruchu". Może dlatego też to mydlenie oczu tymi pseudo-rabatami, które dawane są z definicji i wyglądają imponująco ale za to ceny bazowe windowane do irracjonalnych poziomów.
A propos statku: ponoć z portu w Niemczech przez Wolfsburg do polskiego dealera, autko jedzie 2 tygodnie.

[Dawid]

No zobaczymy będę monitorował i informował żeby przyszli nabywcy znali czasy i przy okazji sprawdzimy czy rzeczywiście z Niemiec do dealera 2 tygodnie