Jaki rabat na T-Roca do produkcji?

Wszystkie tematy związane z Volkswagenem T-Roc - zakup, eksploatacja, problemy itd.
rob
Posty: 189
Rejestracja: 26 sie 2019, 3:47

Re: Jaki rabat na T-Roca do produkcji?

Post autor: rob »

Jakby ktoś nie zrozumiał, gdyby była taka możliwość, to bez mrugnięcia wolałbym porządne wnętrze z dobrych materiałów zamiast AiD. Niestety, takiego wyboru nie było i jest AiD w dziadowskim wnętrzu :lol: :lol: :lol:
;) Premium 2.0 TSI 4Motion DSG, pakiety: komfort, drogowy, sport, zimowy, el. pokrywa bagażnika, Beats, DAB
Spinner
Posty: 754
Rejestracja: 25 cze 2020, 11:25

Re: Jaki rabat na T-Roca do produkcji?

Post autor: Spinner »

rabi pisze: 08 gru 2020, 18:49 Tobie to się dziwię, żeby tyle dać za coś takiego jak T-Roc z wnętrzem z Fabii 1999. Strata przy sprzedazy masakryczna bo chętnych żeby za T-Roc używkę dużo płacić ze świecą szukać. A jak wejdzie i zobaczy stare zegary w samochodzie z takim wnętrzem to wybierze hybrydę toyoty.
Cóż, brawo Fabia!
Dezext
Posty: 76
Rejestracja: 18 lut 2020, 14:53

Re: Jaki rabat na T-Roca do produkcji?

Post autor: Dezext »

A ja wolałem jednak wyposażonego maksymalnie z silnikiem 1.5 niż biedną wersję z 2.0... T roc to dodatkowy samochód, nawet 2.0 to nie jest demon prędkości. Nie cierpię biednie wyposażonych samochodów, jest to miejski samochód więc w mieście silnik 1.5 wystarcza w zupełności a wyposażenie to kwestia komfortu. 90% czasu jeżdzę na aktywnym tempomacie, Lane assist w korkach to też świetna sprawa. AID jest uzupełnieniem na które przyjemnie się patrzy, analogi w T-rocu to właśnie wspominana Fabia, tragiczne są.
Tomekk73
Posty: 41
Rejestracja: 09 paź 2020, 13:32

Re: Jaki rabat na T-Roca do produkcji?

Post autor: Tomekk73 »

Dezext pisze: 14 gru 2020, 9:52 A ja wolałem jednak wyposażonego maksymalnie z silnikiem 1.5 niż biedną wersję z 2.0... T roc to dodatkowy samochód, nawet 2.0 to nie jest demon prędkości. Nie cierpię biednie wyposażonych samochodów, jest to miejski samochód więc w mieście silnik 1.5 wystarcza w zupełności a wyposażenie to kwestia komfortu. 90% czasu jeżdzę na aktywnym tempomacie, Lane assist w korkach to też świetna sprawa. AID jest uzupełnieniem na które przyjemnie się patrzy, analogi w T-rocu to właśnie wspominana Fabia, tragiczne są.
W pełni się zgadzam. Ale każdy woli to co woli. Na pewno wolę komfort, lane assist (z faktycznym cofaniem automatycznie samochodu na pas , niż tylko ostrzeganiem o przekroczeniu linii jak np. w Suzuki Vitarze), czujnik martwego pola, wirtualne zegary itd niż pół sekundy czy sekundę lepiej do setki.
Spinner
Posty: 754
Rejestracja: 25 cze 2020, 11:25

Re: Jaki rabat na T-Roca do produkcji?

Post autor: Spinner »

Tomekk73 pisze: 14 gru 2020, 11:22
Dezext pisze: 14 gru 2020, 9:52 A ja wolałem jednak wyposażonego maksymalnie z silnikiem 1.5 niż biedną wersję z 2.0... T roc to dodatkowy samochód, nawet 2.0 to nie jest demon prędkości. Nie cierpię biednie wyposażonych samochodów, jest to miejski samochód więc w mieście silnik 1.5 wystarcza w zupełności a wyposażenie to kwestia komfortu. 90% czasu jeżdzę na aktywnym tempomacie, Lane assist w korkach to też świetna sprawa. AID jest uzupełnieniem na które przyjemnie się patrzy, analogi w T-rocu to właśnie wspominana Fabia, tragiczne są.
W pełni się zgadzam. Ale każdy woli to co woli. Na pewno wolę komfort, lane assist (z faktycznym cofaniem automatycznie samochodu na pas , niż tylko ostrzeganiem o przekroczeniu linii jak np. w Suzuki Vitarze), czujnik martwego pola, wirtualne zegary itd niż pół sekundy czy sekundę lepiej do setki.
Dziwi mnie specyficzne pojmowanie "komfortu" przez niektórych na forum. Dla mnie na przykład, w przypadku 2.0, dsg, 4motion, komfortem jest duży moment obrotowy pozwalający na bezpieczną, dynamiczną, nie koniecznie szybką, jazdę. Moment, który sprawia, że współpraca silnika z dsg jest znacznie lepsza niż z silnikiem 1,5. Nota bene, sama skrzynia dsg występująca z 2.0 jest lepszą wersją niż ta dodawana do 1,5. Dalej, komfortem dla mnie jest zawieszenie wielowahaczowe a nie belka skrętna jak w wersji 1,5. Komfortem dla mnie jest 4motion, który pozwala obronić się w sytuacjach, w których "ośka" dawno już leży w rowie po wykręceniu efektownego bączka. Komfortem dla mnie jest zestaw czytelnych, z porządną podziałką, wskaźników a nie kółko podzielone na cztery ćwiartki z którego możesz sobie interpolować tylko bardzo zgrubne wartości itd., itp.. Co do "asystentów", lepszego radia i całego infotaiment'u to i tak nie ma co dyskutować bo wraz z We Connect Plus są dla modelu 21 w standardzie. Dlatego dziwi mnie tok rozumowania kolegów, którzy doszli do wniosku, że 1,5 z AID to przejaw "bogactwa i komfortu" w przeciwieństwie do 2.0 dsg, 4motion ale bez AID, jako bidulca i siermięgi.
Powiem więcej. Niepozorne, regulowane podpórki lędźwiowe w fotelach, w kategorii "komfort" stoją dla mnie znacznie wyżej niż błyskotka zwana AID.
P.S. Czy zauważyliście, że po zmroku nie widzicie ani lewego lusterka ani tego co się dzieje za oknem bo skutecznie przesłania wam to lustrzane odbicie AID?
Tomekk73
Posty: 41
Rejestracja: 09 paź 2020, 13:32

Re: Jaki rabat na T-Roca do produkcji?

Post autor: Tomekk73 »

ja się nie śmieję z różnych dodatków (poprzez nazywanie AID błyskotką - mam to od 4 lat w Tiguanie i jestem ogromnie zadowolony), po to są rożne wersje wyposażenia i personalizacji aby każdy mógł sobie wybrać to co lubi i to na co go stać i charakteru jaki ma spełniać u niego wybrany samochód. Czy ma to być samochód robiący kilkadziesiąt tysięcy km rocznie czy np drugi samochód w rodzinie do przejechania 10-15 tys km rocznie, bez długich tras
The Rock
Posty: 227
Rejestracja: 17 lut 2018, 12:37

Re: Jaki rabat na T-Roca do produkcji?

Post autor: The Rock »

Efekt wspierania decyzji – określenie błędu występującego w podejmowaniu decyzji, polega na pamiętaniu własnych decyzji jako lepszych, niż one rzeczywiście były. Źródło: Wikipedia

:mrgreen:
Spinner
Posty: 754
Rejestracja: 25 cze 2020, 11:25

Re: Jaki rabat na T-Roca do produkcji?

Post autor: Spinner »

Tomekk73 pisze: 14 gru 2020, 18:21 ja się nie śmieję z różnych dodatków (poprzez nazywanie AID błyskotką - mam to od 4 lat w Tiguanie i jestem ogromnie zadowolony), po to są rożne wersje wyposażenia i personalizacji aby każdy mógł sobie wybrać to co lubi i to na co go stać i charakteru jaki ma spełniać u niego wybrany samochód. Czy ma to być samochód robiący kilkadziesiąt tysięcy km rocznie czy np drugi samochód w rodzinie do przejechania 10-15 tys km rocznie, bez długich tras
Bynajmniej, z niczego się nie śmieję ale zawsze myślałem, że samochód służy do jeżdżenia. Teraz okazuje się, że są dwie kategorie samochodów. Samochody do jeżdżenia i samochody do patrzenia.
Dezext
Posty: 76
Rejestracja: 18 lut 2020, 14:53

Re: Jaki rabat na T-Roca do produkcji?

Post autor: Dezext »

Jeśli dodatkowy samochód który większość jeździ po mieście to dla mnie maksymalne wyposażenie > silnik 2.0, zdecydowanie.
The Rock
Posty: 227
Rejestracja: 17 lut 2018, 12:37

Re: Jaki rabat na T-Roca do produkcji?

Post autor: The Rock »

Spinner pisze: 14 gru 2020, 20:49Bynajmniej, z niczego się nie śmieję ale zawsze myślałem, że samochód służy do jeżdżenia. Teraz okazuje się, że są dwie kategorie samochodów. Samochody do jeżdżenia i samochody do patrzenia.
Napiszę coś, co może wywołać u Ciebie szok - dla niektórych ważne jest także coś takiego jak estetyka.

Niektórzy są nawet tak "dziwni", że meble kupują jakieś antyczne, a przecież siedzi się tak samo jak na krześle z Ikei. ;)
ODPOWIEDZ