T-ROC wadliwe skrzynie biegów

[jvwt-roc]

WITAM !
T-Roc 1.5 manual Premium odebrany pod koniec maja 2021, po przejechaniu 182 km ,dziwne dżwięki podczas jazdy na 1 i 2 i na wolnych obrotach,po wciśnięciu sprzęgła cisza. Natychmiastowa wizyta w autoryzowanym serwisie, decyzja zostawić auto i czekać na oględziny, nic zastępczego bo przyjechałem sam, trzeba przyjechać na lawecie to będzie zastępcze auto(tak działa assistance). Moja decyzja wracam do domu bo długi wekend i tak nic nie zrobią. Po długim wekendzie laweta i serwis, auto zostaje,ja mam zastępczego T-roca 2.0 diesel, jazda do domu i czekam na decyzję. Po dwóch dniach jest decyzja, skrzynia wadliwa do wymiany, bo nie ma schematu,ani części do tego modelu skrzyni. Mam szczęście (tak ogłasza serwis) jest jedna nowa skrzynia w Poznaniu, przyjedzie za dwa dni do Krakowa. Czekam, mam czym jeździć i dostanę nową skrzynię więc nerwy uspokojone. Montaż szybki, auto do odbioru i koniec euforii. Jazda do domu po mieście w korkach tragiczna, szarpanie przy zmianie z 1 na 2 i ciche wycie na 2 i 3. Szlag mnie trafia, że ta skrzynia jest gorsza od tamtej("stara" nie wyła i nie szarpała), więc znowu serwis i jazda próbna z technikiem z serwisu VW. I tu proszę Państwa czara goryczy przelała się, decyzja serwisu jest taka ,że skrzynia jest sprawna, te skrzynie tak pracują i nic się z tym nie da zrobić,trzeba jeździć jest gwarancja i na tym koniec. Samochód ma trzy tygodnie kosztował kupę kasy, a jeździ jakby miał kilkaset tysiaków na liczniku, skrzynia na 2 i trójce przy równym tempie jazdy wyje cichutko jak hamujący tramwaj,szarpie przy zmianie biegu, a według serwisu VW jest sprawna. Jedyne wyjście to podgłośnić radio, albo sprzedać ten cud techniki niemieckiej.
Pozdrawiam wszystkich starych i przyszłych użytkowników VW T-Roc !

[Wahacz]

Współczuję tak pechowo trafiłeś na "niedorubkę"ja też odebrałem auto 19.05. 1,5 tsi produkowane w Portugali one tak dziwnie pracują te skrzynie mają taki urok słyszę to od kolegów mających t roca jestem starym kierowcą od 1980r potrafię tym jakoś manewrować zmieniając biegi sprytnie ale też czasami czuje lekki dyskomfort przekładni tak to już jest i z tym trzeba niestety jeździć za 126 tys. ???.Autko fajne dla dwojga młodych emerytów życzę dobrej jazdy może będzie lepiej mankament ustanie ?.

[extreme84]

Przerażające jest to piszecie w 2 podobnych wątkach.. trochę niepoważne ze strony VW zrobić bubla i uznać że tttm.. Nie wiem na ile to jest przeszkadzające, bo nie mam jeszcze swojego auta, ale może by zacząć pisać reklamacje do importera, skoro serwisy sobie nie radzą?

[Wahacz]

Ja mam to szczęście że do Niemieckich serwisów VW nam kilkanaście km i tam będę serwisował i że wszystkimi problemami jeździł.Ale wiedzą w naszych serwisach i umiejętności są takie sobie ?.Byłem kiedyś poprzednim vw w jednym z Polskich serwisów z jakimś małym zapytaniem,problemem wcześniej byłem w Niemieckim serwisie vw i mówię co powiedzieli Niemcy a oni że to bzdury że to nie ta usterka w końcu ja mówię do tych w polskim serwisie bo się wkurzyłem ze wy się znacie lepiej niż oni ,wynika z tego że to Polacy szkolili Niemców a nie odwrotnie ??? I tak się skończyła wizyta o poradę w salonie vw w Polsce. Był taki cykl programów na TVN turbo jak traktowano auta na gwarancji i jak sobie radzono (nie radzono) z usterkami,problemami czasami śmiesznymi gdzie w Niemieckich serwisach usuwanie to błyskawicznie za normalne pieniądze.

[rabi22]

Nie chce mi się wierzyć z drugiej strony, że w Niemczech są tacy pomocni i wszystko robią od ręki. Tym bardziej , że to nie serwis płaci na gwarancji a gwarant po otrzymaniu pełnej dokumentacji. I zasada jest taka, żeby wszystko zrobić jak najmniejszym kosztem (np. zmiana oprogramowania najpierw) a dopiero na końcu np. wymiana.
Co do wiedzy wiemy wszyscy, że zależy to od ludzi ich zaangażowania i umiejętności.

[rabi22]

Jestem tylko zszokowany, e problemy są z MANUALEM a nie DSG. Co za czasy. Nie do pomyślenia żeby z manualem były problemy. Znajomemu w Golfie 7 przy 28tys km skrzynia do naprawy manualna.
Ludzie nie kupowali automatów bo bali sie problemów a skrzynia manualna była wieczna bezproblemowa.
A teraz jazda bez trzymanki.
Jak ktoś poczyta forum to mus że dołoży do DSG, żeby nie mieć takiej jazdy przypadkiem.

[Wahacz]

Możecie mi wieżyć że większość moich znajomych którzy mają auta na gwarancji z jakimkolwiek problemem jadą za Nysą nawet robią przeglądy gwarancyjne podobne ceny teraz euro drogie może trochę więcej,ale do Niemiec mamy kilka "kroków"do najbliższego serwisu vw w Polsce 150 km.Za Nysą nikt nie dyskutuje w serwisie jest gwarancja więc się naprawia,pewnie że i tam nie ma "cudotwórców" ale mam większe zaufanie do ich wiedzy I umiejętności napraw samochodów marki VW ???.W TVN turbo pokazywali kilka przykładów jak się szybko uporano z usterką śmieszną za kilkadziesiąt ero gdzie u nas wygadywali głupoty i kasowali kilka razy kasę za nic nawet nie potrafili się przyznać i przeprosić.

[rabi22]

Pewnie tak może być.

[Wahacz]

Nie jestem pewny jaka jest skrzynia DSG sucha czy mokra ? Jeżeli sucha to nie bardzo o tym piszą były jakieś poważne kłopoty ci Niemcy którzy to produkują zalali sterownik tej suchej DSG złym olejem jak się później okazało wchodził w reakcję chemiczną i wypalał styki w modułach sterujących pewnie to wyeliminowano zastosowano inny olej.Jezeli się właściwie serwisuję DSG przestrzega terminy wymian oleju itp.bedzie śmigać 100,150 tys.to nie są te pancerne automaty co kiedyś przejeżdżały 500 i milion km.?.Ja eutomatem t roca nie jeździłem nie wiem czy ona zmienia płynnie biegi czy podobnie jak w manuału kierowcy też nie mają uwag co do płynności jazdy ???.Automat na pewno fajny w mieście,przy jeździe na tempomacie aktywnym to musi być frajda nie wajchowanie w manuału my starzy kierowcy od 80 r. dziwnie nieufnie podchodzimy do automatu to durne kupować serwisować,dbać jeździć,może bym teraz kupił z automatem ale trafiłem szybko auto( w ciągu miesiąca odebrałem) juz w produkcji skonfigurowane w "szarpiacym"tak ciut,ciut manualu.

[rabi22]

Suche w 1.5, w 2.0 mokre. Nie szarpie w DSG Płynne.