T-ROC wadliwe skrzynie biegów
-
- Posty: 253
- Rejestracja: 22 sie 2021, 12:57
Re: T-ROC wadliwe skrzynie biegów
0C9.301.103 H (z naklejki UFH) ten numer to jest chyba dla korpusu albo jakiegoś innego badziewia, nie dla całej skrzyni
0C9300042, 0C9300042X obydwie mają opis UET, UFH
0C9300042, 0C9300042X obydwie mają opis UET, UFH
Re: T-ROC wadliwe skrzynie biegów
Na tej grupie facebookowej, która wyżej podałem ludzie dodali sporo filmików, kiedy i jak to słychać. Czytałem tam też komentarze, że obecnie VW nie robi problemów z wymianą, ale pewnie to zależy od ASO.morfeusz747 pisze: ↑12 paź 2021, 14:18A kiedy to chrobocze? Bo też mam manual od 1,5 roku, a nic takiego nie uświadczyłem
T-ROC Advance Indium Grey 1.5 TSI Manual + pakiety: komfort, drogowy, zimowy, siedzenia komfortowe, kamera, ciemne szyby, hak
Re: T-ROC wadliwe skrzynie biegów
Też tak myślałem, że mnie dotyczy póki szyby nie opuściłem (ta sama skrzynia). Fakt, biegi wchodzą idealnie. Opuść szybę i sprawdź na policjantach, przy zjeżdżaniu z krawężnika, a szczególnie przy zmianie biegów 1 i 2 (góra, dół) na rozgrzanym silniku czy na pewno nie dzwoni, jeśli nie to masz szczęście
T-Roc Premium 1.5 TSI Manual Czarna Perła z pakietami i dodatkami
Maj 2021
Maj 2021
Re: T-ROC wadliwe skrzynie biegów
OK sprawdzę nawet nie przyszło mi do głowy że są takie "fajne" sposoby dzięki.
Re: T-ROC wadliwe skrzynie biegów
Jeszcze jedno auto mam 5 lat na gwarancji dokupiłem 3 lata za 1900 zł w salonie mam to w nosie jak się będzie coś działo mam niemieckie ASO VW "pod nosem" nawet naszymi ASO nie będę sobie głowy zawracał myślę że Niemcy sobie poradzą beż problemu,jak na razie OK spoko tak trzymać- pozdrawiam.
Re: T-ROC wadliwe skrzynie biegów
Witam wszystkich obecnych i przyszłych użytkowników VW T-Roc !
Od czasu opisania mojej "przygody" z wymianą skrzyni zrobiłem 8,5 tyś. kilometrów i powiem wam szczerze, że nie kupiłbym tego modelu VW z manualną skrzynią biegów. Teraz strasznie żałuję, że nie dopłaciłem do DSG tylko dlatego, że nasłuchałem złych opinii o tych skrzyniach. Ale cóż, mądry Polak po szkodzie! Wracając do mojego wspaniałego zakupu to powiem Wam, że dowiedziałem się po kilku wizytach w ASO iż ta skrzynia tak ma działać i nic nie da się zrobić, a to co słychać to luz międzyzębny, a szarpanie można zredukować bardziej agresywną jazdą na większych obrotach silnika. I jeszcze najlepiej wyprzedzać gazem zmianę niskich biegów. Jestem starym zawodowym kierowcą z dorobkiem około dwie bańki kilosów i teraz Pan Technik z serwisu uczy mnie jak mam jeździć, żeby nie szarpało. Totalna bzdura, luz międzyzębny w nowym aucie, wyprzedzanie gazem i inne dyrdymały, próbowałem różnych styli jazdy np. między gaz przy redukcji, podwójne wysprzęglanie i inne sztuczki nabyte podczas wieloletniej jazdy różnymi typami aut i wniosek jest jeden, ta skrzynia ma wadę fabryczną do której VW się nigdy nie przyzna. Mam cztery lata gwarancji i jak coś się rozsypie to laweta, a po gwarancji to zamiana na coś innego, pewnego, bez luzów międzyzębnych i szarpania (szarpanie i wycie ma też dobrą stronę nie uśniesz podczas nocnej jazdy). Ale dość sarkazmu, auto jest fajne,wygodne, dobrze wymiata, nie żre paliwa jak inne modele tej klasy i byłbym cały szczęśliwy z zakupu gdyby nie ten manual.
POZDRAWIAM I ŻYCZĘ SZEROKIEJ DROGI !
Od czasu opisania mojej "przygody" z wymianą skrzyni zrobiłem 8,5 tyś. kilometrów i powiem wam szczerze, że nie kupiłbym tego modelu VW z manualną skrzynią biegów. Teraz strasznie żałuję, że nie dopłaciłem do DSG tylko dlatego, że nasłuchałem złych opinii o tych skrzyniach. Ale cóż, mądry Polak po szkodzie! Wracając do mojego wspaniałego zakupu to powiem Wam, że dowiedziałem się po kilku wizytach w ASO iż ta skrzynia tak ma działać i nic nie da się zrobić, a to co słychać to luz międzyzębny, a szarpanie można zredukować bardziej agresywną jazdą na większych obrotach silnika. I jeszcze najlepiej wyprzedzać gazem zmianę niskich biegów. Jestem starym zawodowym kierowcą z dorobkiem około dwie bańki kilosów i teraz Pan Technik z serwisu uczy mnie jak mam jeździć, żeby nie szarpało. Totalna bzdura, luz międzyzębny w nowym aucie, wyprzedzanie gazem i inne dyrdymały, próbowałem różnych styli jazdy np. między gaz przy redukcji, podwójne wysprzęglanie i inne sztuczki nabyte podczas wieloletniej jazdy różnymi typami aut i wniosek jest jeden, ta skrzynia ma wadę fabryczną do której VW się nigdy nie przyzna. Mam cztery lata gwarancji i jak coś się rozsypie to laweta, a po gwarancji to zamiana na coś innego, pewnego, bez luzów międzyzębnych i szarpania (szarpanie i wycie ma też dobrą stronę nie uśniesz podczas nocnej jazdy). Ale dość sarkazmu, auto jest fajne,wygodne, dobrze wymiata, nie żre paliwa jak inne modele tej klasy i byłbym cały szczęśliwy z zakupu gdyby nie ten manual.
POZDRAWIAM I ŻYCZĘ SZEROKIEJ DROGI !
Re: T-ROC wadliwe skrzynie biegów
Witam ponownie.
Jeszcze jedna sprawa o której zapomniałem napisać, jest akcja serwisowa związana z systemem INFO i WE CONNECT. Wzywają do serwisu i "coś" wgrywają przez dwie godziny. Ja nie widzę różnicy w działaniu systemu po wgraniu nowego softu.
Pozdrawiam
Jeszcze jedna sprawa o której zapomniałem napisać, jest akcja serwisowa związana z systemem INFO i WE CONNECT. Wzywają do serwisu i "coś" wgrywają przez dwie godziny. Ja nie widzę różnicy w działaniu systemu po wgraniu nowego softu.
Pozdrawiam
Re: T-ROC wadliwe skrzynie biegów
Ha, ha. Czyli VW w dobie aut elektrycznych, autonomicznych i jakich tam jeszcze, chce nas cofnąć do czasów gdy skrzynie biegów nie miały synchronizatorów. Boję się, że nawet obecni instruktorzy jazdy nie potrafią redukować z międzygazem.jvwt-roc pisze: ↑12 paź 2021, 22:59 Witam wszystkich obecnych i przyszłych użytkowników VW T-Roc !
Od czasu opisania mojej "przygody" z wymianą skrzyni zrobiłem 8,5 tyś. kilometrów i powiem wam szczerze, że nie kupiłbym tego modelu VW z manualną skrzynią biegów. Teraz strasznie żałuję, że nie dopłaciłem do DSG tylko dlatego, że nasłuchałem złych opinii o tych skrzyniach. Ale cóż, mądry Polak po szkodzie! Wracając do mojego wspaniałego zakupu to powiem Wam, że dowiedziałem się po kilku wizytach w ASO iż ta skrzynia tak ma działać i nic nie da się zrobić, a to co słychać to luz międzyzębny, a szarpanie można zredukować bardziej agresywną jazdą na większych obrotach silnika. I jeszcze najlepiej wyprzedzać gazem zmianę niskich biegów. Jestem starym zawodowym kierowcą z dorobkiem około dwie bańki kilosów i teraz Pan Technik z serwisu uczy mnie jak mam jeździć, żeby nie szarpało. Totalna bzdura, luz międzyzębny w nowym aucie, wyprzedzanie gazem i inne dyrdymały, próbowałem różnych styli jazdy np. między gaz przy redukcji, podwójne wysprzęglanie i inne sztuczki nabyte podczas wieloletniej jazdy różnymi typami aut i wniosek jest jeden, ta skrzynia ma wadę fabryczną do której VW się nigdy nie przyzna. Mam cztery lata gwarancji i jak coś się rozsypie to laweta, a po gwarancji to zamiana na coś innego, pewnego, bez luzów międzyzębnych i szarpania (szarpanie i wycie ma też dobrą stronę nie uśniesz podczas nocnej jazdy). Ale dość sarkazmu, auto jest fajne,wygodne, dobrze wymiata, nie żre paliwa jak inne modele tej klasy i byłbym cały szczęśliwy z zakupu gdyby nie ten manual.
POZDRAWIAM I ŻYCZĘ SZEROKIEJ DROGI !
Re: T-ROC wadliwe skrzynie biegów
A możesz poać więcej informacji - skąd o tym wiesz? Bo na oficjalnej stronie VW https://www.volkswagen.pl/pl/serwis-i-a ... awcze.html nic o tym nie ma.
Zadzwonili do mnie w zeszłym tygodniu, że jest akcja wgrania poprawek do systemu i poprosili o podanie terminu kiedy mogę podstawić samochód. Sam byłem zaskoczony taką wiadomością, bo wcześniej sprawdzałem na stronie vw czy nie ma jakiejś akcji odnośnie skrzyń biegów, a na stronie UOKiK akcje serwisowe VW też nic nie ma, ostatnia sprawa jaka dotyczyła T-Roca to wadliwy pedał hamulca i odklejający się spojler. Zadzwoń i zapytaj czy akcja obejmuje wszystkie T-Roc, czy tylko z określonego okresu produkcji ? (mój jest z kwietnia tego roku)