Pado pisze: ↑11 lip 2019, 13:13
chciałbym się przejechać takim egzemplarzem, gdzie właściciel twierdzi, że ma cały czas kangura...
ja mam auto z maja i bez problemu kangura mogę wywołać- ale właściwie go nie odczuwam, może czasami na "zimno" przy pierwszym ruszeniu się pojawi minimalnie, ale bardzo rzadko.
Pełna zgoda - gdybym teraz (latem) odbierał auto miałbym pewnie podobne odczucia. Sytuacja zmienia się kiedy auto wolniej się nagrzewa (zima, jesień, wiosna). Wtedy sytuacja jest bardzo uciążliwa. Przy każdym ruszaniu rano praktycznie mocno skaczesz, chyba, że dasz od razu 2k rpm albo ślizgasz się w półsprzęgle.
Co do stylu jazdy - dyskutowaliśmy o tym z paulr w tym wątku już kilka razy
- ma to wpływ, co nie zmienia faktu, że moim zdaniem jest to wada wpływająca na bezpieczeństwo. Aktualnie moja żona nie chce jeździć Tiguanem (na co dzień jeździ paskiem TDI, ok 15kkm rocznie) Po akcji kiedy zaczął skakać przy włączaniu się do ruchu i odruchowo dała gaz, myśląc że gaśnie. O mały włos nie zrobiła 'garażu' z pojazdu który jechał przed nią
Sprawne auto nie ma prawa tak się zachowywać.