Kupilibyście drugi raz T-Roca?

[Wahacz]

Ja też zerkałem na skodę kamiq ale wygląd zewnętrzny słaby czegoś brakuje,t roc robi wrażenie bardziej "rasowego" samochodu szerszy lepiej się prezentuje no i logo VW jak powiedział mój sąsiad posiadacz t roca VW to VW a nie skoda ? A jego dwie córki mają skody karoq.

[Pawels07]

A ja bym kupił zdecydowanie, Jeżdżę od marca 2020, 32 k nalatane. Zero problemów. Nadal dobrze się czuję jadąc tym samochodem. Może zamiast 2.0 190 to wybrałbym R. Tyle w temacie.

[Wahacz]

Podobnie jak ja za 102 tys.tylko brać moim skromnym zdaniem to taka "okazyjna"cena ? Tak fajnie wyposażonego i nowoczesnego auta,którym się fajnie jeżdzi,nowocześnie wygląda dobrej marki VW nie ma szans kupić,żonie,rodzinie,znajomym bardzo się.podoba a to połowa sukcesu posiadania samochodu.Od połowy maja nalatane 4 tys/km i cdn......

[balon]

Ja też zerkałem na skodę kamiq ale wygląd zewnętrzny słaby czegoś brakuje,t roc robi wrażenie bardziej "rasowego" samochodu szerszy lepiej się prezentuje no i logo VW jak powiedział mój sąsiad posiadacz t roca VW to VW a nie skoda ? A jego dwie córki mają skody karoq.

Kogut na masce vs widły

[extreme84]

Jak się dobrze postrasz, to kogut może i mieć skrzydła bo takiego karoqa spotkałem niedawno na mieście

[Kris]

NIE

[szyna]

Na forum UK widziałem sporo zachwytów i pozytywnych opinii użytkowników. A u nas w większości narzekania ?

[marcin255]

Bo to Polska specjalność

[extreme84]

Ja tam nie narzekam Kupiłbym drugi raz, tak jak wcześniej pisałem, jedyny problem, że teraz musiałbym dorzucić co najmniej 10k... no ale taki czas, że nowe auta będą już tylko drożeć..

[Ufek]

Na forum UK widziałem sporo zachwytów i pozytywnych opinii użytkowników. A u nas w większości narzekania ?

Bo u nas auto nie kupuje się takiego jak potrzeba, jak się chce po zastanowieniu, przemyśleniu i odwiedzeniu salonów kilku marek tylko dostaje się list z nakazem odbioru środka transportu. Losowo są wysyłane do wszystkich Polaków i jednym się uda a inni się męczą! Na a co mają zrobić - nie chcieli T-Roca, tak wylosowali!
Byłem kilka dni temu w salonie na przeglądzie z aktualnie posiadanym VW i jak w oczekiwaniu na wydanie auta wnikliwie oglądałem salonowego T-Roca sympatyczny Pan podszedł do mnie i oznajmił, że ma takiego. Kupiłem nie dawno Panie, straszny jest! - oznajmił. Jakiś taki plastikowy, bez schowków taki bez sensu .... Biedak - pomyślałem - miał pecha i mu na siłę wcisnęli.
Od tego czasu żyję w strachu czy na pewno dostanę to co zamówiłem! A jak się okaże, że będzie przydział na inne auto, na przykład na Dacię Duster albo Nissana Micrę, albo nie daj Bożę na Mercedesa S-klasa! Skąd ja wezmę pieniądze na przeglądy, na ubezpieczenie ... Jak żyć ...