GWRANCJA MOBILNOŚCI

[zurit]

czy miał ktoś do czynienia z usługą VW "GWARANCJA MOBILNOŚCI" przedłużaną po każdym przeglądzie w ASO ?
czy w ogóle działa, a jeśli tak to czy w miarę sprawnie ?

[lajosz]

Oczywiście mam tę usługę, bo kupiłem nowego VW, ale .... tak naprawdę (moim zdaniem oczywiście) powiela ona niemal 1:1 to co mamy w pakiecie sensownego ubezpieczenia samochodu, przy czym , cyt VW:

=============
Świadczenia w ramach programu Gwarancja Mobilności Volkswagen Samochody Osobowe pomogą Państwu w razie awarii, wypadku, kradzieży oraz w innych przypadkach unieruchomienia pojazdu wskutek:
rozładowania akumulatora
uszkodzenia pojazdu przez gryzonie
zagubienia złamania lub zatrzaśnięcia w pojeździe kluczyków służących do jego uruchomienia
przebicia opony
braku paliwa w zbiorniku pojazdu albo zatankowania niewłaściwego paliwa

Innymi słowy – w niemalże każdej sytuacji, która uniemożliwi Państwu bezpieczną kontynuację podróży samochodem.
===================

Niby OK, ale ... jak często zdarzają się w/w przypadki ?
... a nawet jeśli się przydarzą, to wszystko to ogarnia sensowne ubezpieczenie.

Ponadto, jeśli samochód nam się zepsuje w takim stopniu, że nie będzie możliwa jazda i nie będzie możliwa naprawa na miejscu, to owszem, odholują (teoretycznie) samochód, ale ... już nie naprawią, czyli ... do najbliższego ASO VW i tam już płacimy za naprawę.

Natomiast przykładowo ja, mam wykupione ubezpieczenie, które zawiera wszystko to co daje ta cała "gwarancja mobilności" z tym że WSZELKIE KOSZTA , włącznie z naprawą, pokrywa ubezpieczyciel.

Owszem, ubezpieczenie takie nie należy do najtańszych, ale ... nie jestem "przyspawany" do VW.

Oczywiście każdy zrobi jak uważa
Mnie ta gwarancja mobilności nie jest do niczego potrzebna, a śmiem twierdzić, że naprawdę mało komu jest to potrzebne, ale .... jeśli ktoś uzna, że warto płacić w ASO więcej za wszystko, bo .... jest gwarancja mobilności, to ... jego wybór

[Dario]

możesz zdradzić które towarzystwo ubezpieczeniowe pokrywa koszty naprawy pojazdu?

[zurit]

Podłączam się do ww. pytania

[greg_b]

Dzień dobry,
raz skorzystałem z tej gwarancji. Żona przebiła oponę. Doturlała się do punktu przeznaczenia. To był weekend, sobota chyba, 40 km poza miastem. W niedzielę przyjechała laweta. We wtorek, również na lawecie samochód, dodatkowo umyty, został przywieziony pod blok. Z naprawioną oponą oczywiście. Koszt- zero.

[lajosz]

@greg_b

Nie żebym się czepiał, ale ..... czy nie wystarczyło założyć koła zapasowego ?

[zurit]

W dzisiejszych czasach nie każdy ma koło zapasowe
Ciekaw jestem czy ten program polega tylko na zabraniu auta lawetą gdzieś (ASO ?),
czy ten kto przyjeżdża próbuje coś zrobić na miejscu.

[greg_b]

Żona akurat dałaby samodzielnie radę wymienić koło ( ! ). Jednak po prostu go nie ma w tej wersji wyposażenia tcrossa. Nigdy natomiast nie używała zestawu naprawczego i wolała z dzieciakami powoli dojechać do celu, było w miarę blisko. Powietrze nie zeszło momentalnie- wbity wkręt. Dopiero następnego dnia widoczny był kapeć.

[lajosz]

Jednak po prostu go nie ma w tej wersji wyposażenia tcrossa.

ZAWSZE można się zaopatrzyć w takie koło.
Wchodzi BEZ PROBLEMU pełnowymiarowe jeśli nie masz jakiegoś subwoofera fabrycznego i do tego jeszcze możesz mieć podłogę bagażnika w dolnym położeniu.
Wiem, bo sam tak zrobiłem.

Owszem, można skorzystać (jeśli ktoś ma) z tej całej gwarancji mobilności, zrobią co trzeba, ale ... (jak sam piszesz) ... nie miałeś samochodu przez 4 dni, bo ..... miałeś przebitą oponę.
Gdybyś miał koło zapasowe, .... po prostu zmieniasz koło i jedziesz dalej ..... góra kilkanaście minut roboty, bez płacenia za .... gwarancję mobilności.

Dodać należy, że żeby w ogóle mieć tę gwarancję mobilności, to KONIECZNIE musisz robić przeglądy serwisowe w ASO Volkswagena, czyli .... kolejna kasa.

OK, jeśli komuś na tym zależy, to .... nie ma sprawy ... jego wybór.

[greg_b]

lajosz
Ok, wszystko można dokupić:-). Natomiast ten vw ma tak maleńki bagażnik, że przestrzeń po kole jest często na wagę złota. Żona jechała z jednego domu do drugiego, nie miala ciśnienia, żeby mieć tam akurat ten samochód. Wiesz, dużo zależy od życia, sytuacji. A i ja, będąc na telefonie, chciałem sprawdzić, jak działa ta gwarancja mobilności.
Nic nie dopłacałem do gwarancji, korzystałem z tej, która jest dodawana przy zakupie.