kapanie z/spod tłumika

[baxior]

Nasuwa się pytanie
Czym Wy wcześniej jezdziliście Panowie rowerami
Kłania się zasada działania katalizatora w układzie wydechowym, który przede wszystkim zamienia cząsteczki tlenku azotu na wodę i azot.
Stąd kapiąca woda na końcu wydechu
Inaczej nie ma prawa być

Jak przeczytasz ze zrozumieniem to nie będą Ci nasuwać się głupie pytania.
Nikt tu nie neguje wody, bo każdy wie skąd ona się bierze. Wątpliwości dotyczą szczelności zewnętrznej warstwy tłumika, a nie pary czy wody z końcówki.

[chris]

Jak przeczytasz ze zrozumieniem to nie będą Ci nasuwać się głupie pytania.
Nikt tu nie neguje wody, bo każdy wie skąd ona się bierze. Wątpliwości dotyczą szczelności zewnętrznej warstwy tłumika, a nie pary czy wody z końcówki.

Poważnie
Przeczytaj jeszcze raz bo chyba to Ty nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi

Nie chodzi o kapanie z wylotu, ale z krawędzi. To normalne że po kilkunastu godzinach kapie?

Nasuwa się pytanie
Czym Wy wcześniej jezdziliście Panowie rowerami
Kłania się zasada działania katalizatora w układzie wydechowym, który przede wszystkim zamienia cząsteczki tlenku azotu na wodę i azot.
Stąd kapiąca woda na końcu wydechu
Inaczej nie ma prawa być
A to że kapie po krawędzi to świadczy raczej o jakiejś nieszczelności w tym miejscu bo normalnie woda leci z końcówki wydechu

[baxior]

Chodzi o NIESZCZELNOŚĆ NA KRAWĘDZI.

[troc21]

U mnie to samo, po każdej jeździe spora kałuża po samochodem.
Kapie pomalutku z krawędzi tłumika.

Dokładnie to miejsce. Felerna partia nam się trafiła. Obecnie, po zrobieniu kilku dłuższych tras i przy lepszej pogodzie, nie kapie. Z reklamacją trzeba poczekać do jesieni albo zimy...