Spalanie silnika 1.5 TSI 150 KM w T-Rocu

[Rymo]

Co do rzeczywistej prędkości w stosunku do pokazywanej na liczniku (koła 17", opony zimowe), to na liczniku w mapach Googla było o 2-3 km/h mniej niż na liczniku w samochodzie. Sprawdzane na tempomacie przy 120 i 140 km/h.

[Tucs-roc]

Zawsze z pewnym przymrużeniem oka podchodzę do dyskusji o spalaniu..
Przez pierwsze 1000 km (1,5 150 manual) generalnie ok. 9 miasto, 6 trasa.. Ale moze potem będzie lepiej (raz że po dotarciu, dwa jak będzie cieplej bo teraz zimno, po trzecie - ja się do auta przyzwyczaję).
Kwestia tego spalania - przykłady: 6 km w 45 minut (korki) 13 litrów, więc innego dnia wybrałem obwodnicę - 18 km w 30 minut - spalanie 6,7.
Jazda z miasta 100 m npm do miasta 400 m npm spalanie ok. 6,8, z powrotem ok. 5,6 (bo z górki
Czyli auto bardzo wrażliwe na warunki ale w innych też tak mniej więcej autach miewałem.

[JacK666]

Zawsze z pewnym przymrużeniem oka podchodzę do dyskusji o spalaniu..

Dokładnie tak.
Przecież uzyskiwane spalanie to jest tak subiektywne i tak zależne od tego jakie się ma przyzwyczajenia i jak się lubi jeździć że różnice +/- litr czy półtora będą normalne i podawane wyniki są bardziej jako ciekawostka a nie jako jakieś wyniki praktycznie porównywalne.
Ten 150 konny silnik tsi potrafi spalić w trasie od 5,8 do 8 litrów a w mieście od 8 do 12 w zależności od warunków drogowych oraz tego jak się go ciśnie.

[strzelec]

Jako ciekawostka. Dziś wyliczając średnie spalanie na podstawie dystrybutora (wlane do pełna, jeźdzone, tankowane, jeżdzone, tankowane, znowu do pełna) wyszło że komputer zawyża o 0,4 litra. Srednia po przejechaniu 1100km. Aby pomiar miał się zgadzać z tym z komputera musiałbym wlać do baku więcej o 5 litra, więc odpada kwestia że tym razem bagnet bardziej odbijał. Komputer też pokazał bak na 100%.
U mnie średnia 7.1 Ale jeżdzę głównie miasteczko. Muszę wyłączyć na zegarach info o spalaniu od uruchomienia bo pokonując krótkie lub bardzo krótke odcinki serce mnie boli

[Indi]

To spalanie to "tylko" pomiar komputera, na który wpływa wiele okoliczności. To wszyscy wiemy. Ja stosuję pewną aplikację (jest ich sporo, ja mam swojego faworyta) I tam wpisuję od półtora roku dane przy każdym tankowaniu, wynik to oczywiście faktyczne spalanie .... na które wpływa wiele okoliczności.
Na marginesie: zastanawiam się ile faktycznie do baku wchodzi paliwa. Auto podobno ma 50 litrów pojemności, ja nigdy nie odważyłem się jazdy do krytyczego stanu, tankuje zawsze do pełna do odbicia pistoletu, gdy mam 80 - 60 km do tzw końca. Maksymalnie do baku wlałem 47,05 litra po przejechaniu 774.5 km, pomiędzy 1 - 5 maja 2024 r., średnie 6, 07.
Ile pojemności ma faktycznie bak do odbicia pistoletu?

[JacK666]

To weryfikowanie spalania samochodu poprzez zliczanie, odczytywanie, wpisywanie do jakiś aplikacji ma dla Was takie znaczenie?
Ale po co to robić? Macie takie przebiegi roczne, że koszt paliwa ma istotne znaczenie w jego eksploatacji i różnica w spalaniu na poziomie pół litra na 100 km jest istotna?
Naprawdę poważnie i trochę z czystej ciekawości pytam bo wątek ma 635 postów w sumie nie wiadomo o czym. Silnik spali 6 czy 7 czy 8 czy 10l/100 km w zależnosći jak kto jeździ, gdzie jeździ i kiedy jeździ.

Fakt pierwszy, czasami też nacisnę przycisk by zobaczyć co tam komputer policzył ale najczęsciej to po prostu jak się zbliża rezerwa to jadę zatankować i wtedy widzę na komputerze zasięg na pełnym baku w granicach 550-570 km i jak się pokazują takie wartosci to nie drążę dalej.

Fakt drugi, jak kupiłem to kiedyś pojechałem testowo jak ostani emeryt i zawalidroga zmieniając biegi przy max 2 tys. i spalanie wyszło na trasie niewiele ponad 6 litrów więc sprawdziłem, że można tyle uzyskać i to mi wystarczyło

[Indi]

Naprawdę poważnie i trochę z czystej ciekawości pytam bo wątek ma 635 postów w sumie nie wiadomo o czym.

Sam w nim bierzesz czynny udział, kilka postów zostawiłeś, i napisałeś tu kilka cennych spostrzeżeń "nie wiadomo o czym"

[strzelec]

Z czystej fanaberii to robię i aby mieć porównanie na przyszłość z innymi silnikami.

[JacK666]

Naprawdę poważnie i trochę z czystej ciekawości pytam bo wątek ma 635 postów w sumie nie wiadomo o czym.

Sam w nim bierzesz czynny udział, kilka postów zostawiłeś, i napisałeś tu kilka cennych spostrzeżeń "nie wiadomo o czym"

Czysty przypadek, podzieliłem się tylko obserwacjami z życia wziętymi dla podtrzynia dyskusji co nie zmiania faktu powyżej cytowanego.

[Tucs-roc]

No niestety. Silnik jak silnik - z 9 litrów w warunkach miejskich przy jakichś tam hybrydach z wynikami typu 5 (yaris cross, ale babski nieco i mniejszy plus droższy na wejściu:) i przecież chyba mniej zwawy).
Ale przy przebiegach rzędu 7-8 tys.km rocznie to nie są jakieś tam koszty..
Może jednak mogli pomyśleć w VW o jakiejś miękkiej hybrydzie jak w Suzuki S cross 1.4 129 czy Renault Captur 1.3 140, może miałoby to wpływ na niższe spalanie