Czarny dach, lakierowane nadproża R-Line - czy to dobre pomysły?

Wszystkie tematy związane z Volkswagenem T-Roc - zakup, eksploatacja, problemy itd.
Dig Dug
Posty: 42
Rejestracja: 14 sty 2025, 23:54

Re: Czarny dach, lakierowane nadproża R-Line - czy to dobre pomysły?

Post autor: Dig Dug »

Jazda na krotkich odcinkach przy „inteligentnym” ladowaniu niszczy akumulator. Dodatkowe obciazenie w postaci grzania szyby, siedzen i kierownicy tylko przyspiesza ten proces.
Do porannego uzytkowania, wg mnie wystarczy szyba przednia. Jak rano idziemy do auta to siadamy w kurtce i grzanie siedzen nie jest konieczne. Ja uzywam grzania jak jade w trase, to wlacze grzanie, ale siedze w koszuli i fajnie ciepelko w plecki czy raczki, ale na krotkie trasy do pracy 5-6 km nie wlaczam bo nic to nie daje.
A webasto chodzi i grzeje wode w silniku, tylko ze to samo osiagniemy po 1,5-2 km jazdy. Akurat 1.5 tsi zadziwiajaco szybko sie grzeje. Ja nie bralem, za to do diesla jak najbardziej, ale to z innego wzgledu. Ale kazdy robi co uwaza za sluszne.
Mnie tylko dziwi to, ze jest wazne wyposazenie i sa bajery. Ludzie czesto wybieraja lans lub bajer zamiast bezpieczenstwa.
Moj kolega kupil BMW X1 z pakietem M dla lansu, ale ma zero asystentow i male kupowate radio, bez navi, bez el. klapy itd.
Awatar użytkownika
JacK666
Posty: 413
Rejestracja: 20 maja 2023, 20:14

Re: Czarny dach, lakierowane nadproża R-Line - czy to dobre pomysły?

Post autor: JacK666 »

Dig Dug pisze: 21 sty 2025, 18:15 Jazda na krotkich odcinkach przy „inteligentnym” ladowaniu niszczy akumulator. Dodatkowe obciazenie w postaci grzania szyby, siedzen i kierownicy tylko przyspiesza ten proces.
Do porannego uzytkowania, wg mnie wystarczy szyba przednia. Jak rano idziemy do auta to siadamy w kurtce i grzanie siedzen nie jest konieczne. Ja uzywam grzania jak jade w trase, to wlacze grzanie, ale siedze w koszuli i fajnie ciepelko w plecki czy raczki, ale na krotkie trasy do pracy 5-6 km nie wlaczam bo nic to nie daje.

Mnie tylko dziwi to, ze jest wazne wyposazenie i sa bajery. Ludzie czesto wybieraja lans lub bajer zamiast bezpieczenstwa.
Moj kolega kupil BMW X1 z pakietem M dla lansu, ale ma zero asystentow i male kupowate radio, bez navi, bez el. klapy itd.
Jak się zniszczy akumulator to się kupi nowy.
Jak się ma wyposażenie to czemu nie mieć bajerów tylko wg. mnie to nie są bajery (grzanie, elektyczna klapa, keylless, dobre audio) tylko normalne wyposażenie we współczesnym samochodzie.
R-line 2023, 1.5 manual, komfort, led plus, beats, kamera, 18 cali, easy open, keyless itd.
Dig Dug
Posty: 42
Rejestracja: 14 sty 2025, 23:54

Re: Czarny dach, lakierowane nadproża R-Line - czy to dobre pomysły?

Post autor: Dig Dug »

JacK666 pisze: 21 sty 2025, 21:10
Jak się zniszczy akumulator to się kupi nowy.
Jak się ma wyposażenie to czemu nie mieć bajerów tylko wg. mnie to nie są bajery (grzanie, elektyczna klapa, keylless, dobre audio) tylko normalne wyposażenie we współczesnym samochodzie.
Wszystko co nie słuzy bezposrednio jezdzie lub poprawie bezpieczenstwa to bajery.
Z tego co wymieniles to sa bajery. Do tego dochodzi szyberdach, grzana szyba, kierownica, skora, elektryczny fotel, pakiety sportowe, wieksze felgi.
I ja nie neguje bajerow, bo one maja umilac jazde, poprawiac wyglad, pompowac ego wlasciciela.
Mnie dziwi, ze ludzie na tym sie skupiaja kosztem bezpieczenstwa czy jakosci jazdy.
Wg mnie sa pewne rzeczy must have, a reszta wg uznania. Ja sam mam te must have, do ktorych zaliczam: nie najslabszy silnik, skrzynia automat, pelen zestaw asystentow jazdy, komplet poduszek powietrznych, w miare mozliwosci 4x4 ( tego akurat nie mam i troche ubolewam), kamera cofania, komplet czujnikow zblizeniowych, jak najlepsze swiatla glowne, navi do znakow lub predektycyjnego tempomatu, grzana szyba pod gololedzie lub parujace szyby. No i kolor taki zeby nam sie podobalo.
Reszta to bajery umilajace zycie. Ja kupilem lub mialem w standardzie komplet bajerow (poza webasto i skory oraz haka), ale z kilku nie korzystam i gdyby nie pakiety to bym nie wzial.
I to mialem na mysli.
Dlatego jak ktos sie napala na cos, albo widac ze nie ma doswiadczenia, to zadaje pytanie czy ma komplet podstawowego wyposazenia i dokupuje bajery bo go stac, czy skupia sie na bajerach w pierwszej kolejnosci.
A kazdy zrobi jak uwaza.
Tucs-roc
Posty: 57
Rejestracja: 01 sty 2025, 22:22

Re: Czarny dach, lakierowane nadproża R-Line - czy to dobre pomysły?

Post autor: Tucs-roc »

Z innej beczki - w VW, ale także np. Fordzie czy Citroenie można duzo dokupić, skonfigurować. Pierdółkę taka, owaka. W autach azjatyckich chcesz coś to musisz dokupić wyzsza wersje za 10-12k która już ma kilka rzeczy z których na 3 Ci zależy, na 4 nie.
Taki Xceed ma grzane siedzenia czy przednie czujniki dopiero w wersji "drugiej i pół od dolu".
Awatar użytkownika
JacK666
Posty: 413
Rejestracja: 20 maja 2023, 20:14

Re: Czarny dach, lakierowane nadproża R-Line - czy to dobre pomysły?

Post autor: JacK666 »

Dig Dug pisze: 21 sty 2025, 22:54
JacK666 pisze: 21 sty 2025, 21:10
Jak się zniszczy akumulator to się kupi nowy.
Jak się ma wyposażenie to czemu nie mieć bajerów tylko wg. mnie to nie są bajery (grzanie, elektyczna klapa, keylless, dobre audio) tylko normalne wyposażenie we współczesnym samochodzie.
Wszystko co nie słuzy bezposrednio jezdzie lub poprawie bezpieczenstwa to bajery.
Z tego co wymieniles to sa bajery. Do tego dochodzi szyberdach, grzana szyba, kierownica, skora, elektryczny fotel, pakiety sportowe, wieksze felgi.
I ja nie neguje bajerow, bo one maja umilac jazde, poprawiac wyglad, pompowac ego wlasciciela.
Mnie dziwi, ze ludzie na tym sie skupiaja kosztem bezpieczenstwa czy jakosci jazdy.
Wg mnie sa pewne rzeczy must have, a reszta wg uznania. Ja sam mam te must have, do ktorych zaliczam: nie najslabszy silnik, skrzynia automat, pelen zestaw asystentow jazdy, komplet poduszek powietrznych, w miare mozliwosci 4x4 ( tego akurat nie mam i troche ubolewam), kamera cofania, komplet czujnikow zblizeniowych, jak najlepsze swiatla glowne, navi do znakow lub predektycyjnego tempomatu, grzana szyba pod gololedzie lub parujace szyby. No i kolor taki zeby nam sie podobalo.
Reszta to bajery umilajace zycie. Ja kupilem lub mialem w standardzie komplet bajerow (poza webasto i skory oraz haka), ale z kilku nie korzystam i gdyby nie pakiety to bym nie wzial.
I to mialem na mysli.
Dlatego jak ktos sie napala na cos, albo widac ze nie ma doswiadczenia, to zadaje pytanie czy ma komplet podstawowego wyposazenia i dokupuje bajery bo go stac, czy skupia sie na bajerach w pierwszej kolejnosci.
A kazdy zrobi jak uwaza.
Nie bardzo rozumiem ale uważasz, że jeśli w samochodzie jest nienajgoszy silnik, zestaw asystentów i dalej co tam sobie wymieniałeś w kolejności czyli rozbudowane systemy bezpieczeństwa to jest to must have a cała reszta jest już niepotrzebna albo jest to jak to nazywasz bajer?
Trzeba zmienić podejście i dojść do prostego wniosku, że takie coś jak grzanie foteli, kierownicy, szyby, elektryczna klapa i inne udogodnienia to nie bajer tylko normalne przydatne i najważniejsze używane codziennie wyposażenie.
Pierwszy przykład elektrycznej klapy dopóki nie miałem to bym przy t-rocu pewnie nie brał ale miałem w Sportsvanie i już teraz sobie nie wyobrażam samochodu bez tego.
Drugi przykład kiedys dawno kupiłem pierwszy samochód z automatyczną klimatyzacją od tego czasu każdy następny już musiał to mieć więc świadomie dopłacałem.
Trzeci przykład to grzanie foteli i kierownicy też sobie już nie wyobrażam samochodu bez tego.
Więc moja lista rzeczy must have jest troszkę dłuższa, a reszta wg uznania jak sam napisałeś i z tym się ostatnim po przecinku się zgadzam.
Ale fakt mam w t-rocu jeden system, który mam bo był w pakiecie i go nie używam to jest automatyczne parkowanie.
A na koniec napiszę, że po raz pierwszy w t-rocu mam dostęp do zainstalowanego radia internetowego bezpośrednio w systemie samochodu (nie poprzez telefon i android auto) i moja lista must have się powiększyła o kolejny przydatny bajer bo od samego początku jest to główne żródło dzwięku w samochodzie.
R-line 2023, 1.5 manual, komfort, led plus, beats, kamera, 18 cali, easy open, keyless itd.
mono12345
Posty: 14
Rejestracja: 21 maja 2024, 8:03

Re: Czarny dach, lakierowane nadproża R-Line - czy to dobre pomysły?

Post autor: mono12345 »

Hej, pytanie do "Dig Dug" - grzana przednia szyba w T-Roc? Może coś przegapiłem w katalogu wyposażenia?
Dig Dug
Posty: 42
Rejestracja: 14 sty 2025, 23:54

Re: Czarny dach, lakierowane nadproża R-Line - czy to dobre pomysły?

Post autor: Dig Dug »

mono12345 pisze: 22 sty 2025, 10:52 Hej, pytanie do "Dig Dug" - grzana przednia szyba w T-Roc? Może coś przegapiłem w katalogu wyposażenia?
Nie, ja nie mam T-rocka. Mam Ateke, ale jestem tu na forum, bo technicznie to to same auta, silnik i skrzynie. Wiekszosc tematow technicznych jest spojnych.
Ostatnio zmieniony 22 sty 2025, 20:29 przez Dig Dug, łącznie zmieniany 1 raz.
Dig Dug
Posty: 42
Rejestracja: 14 sty 2025, 23:54

Re: Czarny dach, lakierowane nadproża R-Line - czy to dobre pomysły?

Post autor: Dig Dug »

JacK666 pisze: 22 sty 2025, 0:08
Nie bardzo rozumiem ale uważasz, że jeśli w samochodzie jest nienajgoszy silnik, zestaw asystentów i dalej co tam sobie wymieniałeś w kolejności czyli rozbudowane systemy bezpieczeństwa to jest to must have a cała reszta jest już niepotrzebna albo jest to jak to nazywasz bajer?
Trzeba zmienić podejście i dojść do prostego wniosku, że takie coś jak grzanie foteli, kierownicy, szyby, elektryczna klapa i inne udogodnienia to nie bajer tylko normalne przydatne i najważniejsze używane codziennie wyposażenie.
Pierwszy przykład elektrycznej klapy dopóki nie miałem to bym przy t-rocu pewnie nie brał ale miałem w Sportsvanie i już teraz sobie nie wyobrażam samochodu bez tego.
Drugi przykład kiedys dawno kupiłem pierwszy samochód z automatyczną klimatyzacją od tego czasu każdy następny już musiał to mieć więc świadomie dopłacałem.
Trzeci przykład to grzanie foteli i kierownicy też sobie już nie wyobrażam samochodu bez tego.
Więc moja lista rzeczy must have jest troszkę dłuższa, a reszta wg uznania jak sam napisałeś i z tym się ostatnim po przecinku się zgadzam.
Ale fakt mam w t-rocu jeden system, który mam bo był w pakiecie i go nie używam to jest automatyczne parkowanie.
A na koniec napiszę, że po raz pierwszy w t-rocu mam dostęp do zainstalowanego radia internetowego bezpośrednio w systemie samochodu (nie poprzez telefon i android auto) i moja lista must have się powiększyła o kolejny przydatny bajer bo od samego początku jest to główne żródło dzwięku w samochodzie.
Przekaz mojej wypowiedzi to to, ze niektorzy skupiaja sie na bajerach czyli wyposazeniu mniej lub bardziej uzytecznym ale nie niezbednym, niz na potrzebnych z punktu widzenia bezpieczenstwa jazdy polaczonej z komfortem jazdy w aspekcoe prowadzenia samochodu, a nie grzania dupki czy masazu.
Tucs-roc
Posty: 57
Rejestracja: 01 sty 2025, 22:22

Re: Czarny dach, lakierowane nadproża R-Line - czy to dobre pomysły?

Post autor: Tucs-roc »

Dig dug, trochę Cie rozumiem i popieram. I nawet przypomina mi się że ogólnie w autach niemieckich niejednokrotnie ważniejsze były bajery od bezpieczeństwa. Tak około roku 2010-2012 auta typu polo czy corsa miały boczne poduszki jakos w wyższych wersjach dopiero a clio czy i20/rio od podstawy.
Ale dobra- historia i rzecz nie w tym żeby porównywać marki :) wszędzie będą jakieś plusy i minusy.
Tak mi się jednak przypomnialo z corsą (och ach cukiereczek :) - przesłanie reklam.
dominiss1990
Posty: 14
Rejestracja: 08 maja 2024, 6:42

Re: Czarny dach, lakierowane nadproża R-Line - czy to dobre pomysły?

Post autor: dominiss1990 »

pj_pl pisze: 21 sty 2025, 10:57 Pierwsza to ewentualny czarny dach. Na zdjęciach dobrze wygląda (np. biało-czarny, ascot-czarny), ale mam wątpliwości co do praktycznej strony. Taki dach zapewne mocno się nagrzewa na słońcu (w moim ciemnoszarym fordzie czuć w słoneczne dni ciepło z podsufitki) a co do estetyki to może być ona szybko zepsuta łatwiej widocznym kurzem.
Czy ktoś z posiadaczy takiego dachu mógłby coś o tym powiedzieć?
Mam czarny dach w swoim egzemplarzu (kolor bazowy Ascot). Wizualnie uważam, że jest bardzo na plus, żadnych negatywów nie odczuwam o których wspomniałeś. Kurzu tak bardzo nie widać, nie siada tak szybko jak na dolnej części samochodu - więc zanim kurz będzie widoczny to cały samochód musi być już "dobrze" skurzony nawet w takim kolorze.

W lecie jakoś nie odczułem, aby jakoś znacznie dogrzewało od tego dachu. Wcześniej miałem cały czarny samochód więc może dlatego odczucia na plus :)
ODPOWIEDZ